Data: 2007-10-23 18:20:30
Temat: Re: Strój do pływania (na większy biust)
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu Tue, 23 Oct 2007 18:18:59 +0200, Yaga wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:
> a ja z kolei nie lubię dekoltów na basen, bo mi zimno ;)
> Fakt, na pewno się korzystniej wygląda z dekoltem, ale szczerze mówiąc ja i
> tak wyglądam okropnie w jednoczęściowym kostiumie i z czepkiem na łbie, że
> dekolt i tak by mnie nie uratował ;)
O, masz rację, zapomniałam o czepku. W czepku mojej prezencji już nic
nie pomoże... :] Ale przynajmniej nie będę się stale i wciąż szarpać z
"golfem" kostiumu, jak to robię ze swetrami, gdy zanadto [IMO]
zaciskają mi się na szyi ;>
To jeszcze pytanie na temat czepka: co zrobić z długimi włosami, żeby
je pod nim upchnąć? Spiąć w kok, spleść warkocz? Będzie sterczało i
robiło guzy na głowie, ale cóż. Można używać metalowych spinek czy
lepiej nie? Wybrać czepek lateksowy czy z tkaniny? Zdaje mi się, że
lateksowe a) chronią przed zamoczeniem, b) lepiej przylegają do głowy,
ale może te z elastycznego materiału też mają jakieś plusy... Czy
lateks nie szarpie włosów przy zdejmowaniu i zakładaniu czepka?
> Współczuję.
> A co do nerwicy - wszystko możliwe moim zdaniem.
> Skoro można mieć alergię na prawie wszystko, to i nerwicę w różnych
> miejscach ;)
To się bardzo cieszę, że przynajmniej alergie mnie omijają. Na razie
wiem o trzech uczulających mnie substancjach, a używam mnóstwa
rozmaitych :) Ciekawe, czy z tej dotykowej nerwicy można się
wyleczyć...
Pozdrawiam, Carrie
|