Data: 2004-01-06 07:17:47
Temat: Re: Strudel
Od: "Renia" <r...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To moze dlatego, ze rodzinie sie strudel ze strucla makowa skojarzyl?
Nie mieli takich skojarzeń - zostali wcześniej uświadomieni, żeby nie
mówili, że to drożdżowe jakieś dziwne wyszło :))
> ogladalam ze 2 razy w tv jak Maklowicz sie pastwil nad tym ciastem i
> rozciagal je niemilosiernie, jestem pelna uznania dla tych, ktorzy maja
> odwage robic strudla, ja sie jeszcze nie odwazylam.
Rozciąganie - sama przyjemność :)) A może mam skłonności sadystyczne ;))
Jak zrobisz dobrze ciasto to samo aż się prosi, żeby się poznęcać :)
Gotowe ciasto smaruję olejem, wkładam do worka foliowego, owijam kocem i
układam na kaloryferze. Tam sobie siedzi ponad 20 minut. Potem jest bardzo
elastyczne. Wyczytałam, że po rozciągnięciu ma być przeźroczyste ( to jest
możliwe do zrobienia :) ).
Ja też nie miałam odwagi zabrać się za strudla ale ciekawość była
silniejsza. To moje drugie ciasto strudlowe. Z pierwszego wyszedł zakalec.
Spanikowałam i wyjęłam go za szybko z piekarnika.
> pozdrawiam serdecznie
> Basia
Powodzenia :)
Napisz jak się udało.
Renia
|