Data: 2006-02-24 12:26:08
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
mufaska wrote:
> nie, to często robiłem chili con carne. Tanie i starczało na
>> parę dni. Oprócz tego różne chińskie dania "na winie".
>>
>> Waldek
>
>
> hm..
> chili con carne tanio??
> zdradź przepis na to tanie chili con carne
chili con carne na winie:
1. Podstawa: czerwona fasola (np. puszka), pomidory (też puszka)
2. Otwieramy lodówkę i patrzymy, co się w niej poniewiera. Np. papryka,
marchewka inne zielska. Wg apetytu i chęci obierania lądują na stole.
3. Teraz podstawa, czyli carne. W przypadku awaryjnym może być też chili
sin carne. U mnie lądowało w tym: gulasz wołowy, wieprzowy lub mieszany,
kiełbasy różne, od parówek do krakowskiej. Mielone niekoniecznie.
4. Wypełniacz do smaku i co szafka daje: na przykład groszek zielony,
kukurydza. Zdarzyło mi się wciepnąć do garnka puszkę jaśka w sosie
pomidorowym kupionej u jakiegoś turka czy innego greka.
Waldek
|