Data: 2007-12-07 10:42:53
Temat: Re: Superwędlina na chleb
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 07 Dec 2007 11:38:47 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Wiem, bo WIDZIAŁAM!
>> Dlatego od najbliższych świąt wprowadzam u siebie świąteczne STOP kupnym
>> wyrobom wędliniarskim.Tylko własnej roboty i wędzenia, prawdziwe przysmaki.
>> W końcu święta niechże sie różnią od dni powszednich i niech mają ten (dziś
>> już wyjątkowy) kulinarny charakter...
>> A że roboty trochę? - hmmm, 5 kg domowej kiełbasy i 4-kilogramowa szynka to
>> niewiele pracy, naprawdę, a jaka odmiana...
>
> Ja zrobiłam identycznie. Kupiłam połowę świniaka i wędliny zrobił mi
> wujek kolegi;-)Zastanawia mnie jedynie, czy nie stracą ze względu na
> mrożene.
Hmmm, też się tego obawiam, bo wiem, że kupne wyroby tracą na smaku, ale to
może z racji kiepskiej jakości.Może porządne wyroby tak bardzo nie
ucierpią...
No, ale ta pierwsza porcja u mnie nie ma szans na mrożenie - moje córki od
zawsze były skrajnie mięsożerne, a jeśli w dodatku sprowadzą swoje
żarłoczne towarzystwo, nnno tttooo... :-D
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka
|