Data: 2005-01-02 12:12:04
Temat: Re: Świadomość - Byt
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puciek2" <p...@W...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:cr6u41$7el$1@inews.gazeta.pl...
> No to dziękuję, że wyprowadziłeś mnie z błędu. Reasumując
> w cytowanych przez Ciebie fragmentach absolutnie nie sugerowałeś żadnej
> pomiędzy nimi różnicy. Tak ?
W kontekście relacji między wolnością a rozumieniem podmiotu
wskazywałem na istotne podobieństwo. We wszystkich innych
na wielkie różnice.
>> >> Co do paraleli Pawła i Sokratesa, w pewnym sensie masz
>> >> rację. Mz zasadniczy problem jest w tym, że obu zwykło się
>> >> interpretować w duchu "platońskim", co - w moim odczuciu -
>> >> bardzo zubaża ogląd. :) Ty tak właśnie postępujesz wg mnie.
>
> A na czym dokładnie ten duch "platoński" Twoim zdaniem polega ?
M.in. na sprowadzaniu 'cielesności' i 'duchowości' do - odpowiednio
- 'materialności' i 'niematerialności'; na utożsamieniu ludzkiej
doskonałości
z oddzieleniem od 'cielesności/materialności'; na przekonaniu,
że sfera ontologiczna, etyczna i estetyczna zbiegają się ze sobą
w idealnej harmonii; na wierze w to, że człowiek może wyzwolić
się z mniemań i posiąść prawdziwą wiedzę itd.
>> Akurat w tym przypadku nie o takie zubożanie chodzi.
>> Rzecz nie w niedoskonałości języka, ale w pewnym
>> doktrynerstwie nakazującym postrzegać przesłanie Jezusa, św. Pawła
>> i innych w kategoriach raczej im obcych (=platońskich).
>
> Rozumiem, że w podejściu, które Ci proponuję. Poprzez obserwację
> praktyki własnego życia i próbie porównywania w obserwcji z innymi
> ludźmi też widzisz to doktrynerstwo ? Bynajmniej nie proponuję Ci wzywania
> na pomoc jakichś innych 'duchów'.
U siebie nie odnajduję takiego doktrynerstwa. U innych
czasem tak, czasem nie.
>> A czy ich radykalna i nieredukowalna rozbieżność co do
>> sposobu osiągnięcia tego, co prawdziwe/dobre/prawe
>> nie wytwarza w Twoim umyśle żadnego dysonansu? A może
>> ta rozbieżność mogłaby Cię zainspirować do pewnej
>> ~korekty Twojej ~'teorii przezwyciężania słabości'? ;)
>>
>
> Amnesiaku ratuj, bo moje zwidy znowu mnie atakują. ;)
> Wyjaśnij mi więc widzisz jednak pomiędzy nimi jakieś różnice ?
Mam nadzieję, że wyjaśniłem to wyżej.
> Czym jest więc dla Ciebie ta "radykalna i nieredukowalna rozbieżność co do
> sposobu osiągnięcia tego, co prawdziwe/dobre/prawe".
> Proszę napisz mi najwyraźniej i najprościej jak potrafisz, abym miał
> pewność, że to nie tylko moje zwidy.
Na konkretnym przykładzie.
Pytanie:
Jak osiągnąć to, co "prawdziwe/dobre/prawe"?
Odpowiedzi:
Sokrates: poprzez negację wszystkiego, co nie jest wiedzą
racjonalną, w tym wiary.
św. Paweł: poprzez negację wszystkiego, co nie jest wiarą,
w tym wiedzy racjonalnej.
Każda z tych osób zaproponowała krańcowo odmienny
sposób osiągnięcia tego, co "prawdziwe/dobre/prawe".
Masz jeszcze zwidy? ;)
Amnesiak
|