Data: 2012-06-13 13:26:08
Temat: Re: Synchroniczność lub koincydencja
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna Kubiak" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jr9vda$luk$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-06-13 13:36, Voyager pisze:
>> Dzięki
>> tej pętli mogą się synchronizować nasze uczucia myśli i działania. Na
>> dobre i złe, wysyłamy i odbieramy stany wewnętrzne, czy to śmiech i
>> czułość, czy napięcie i urazę.
>
> Dosłownie rzuciłam się tę wypowiedź, ale...
>
> Nie znalazłam tego co oczekiwałam. Według Junga synchroniczność, mówiąc
> moimi słowami, ma miejsce wtedy gdy na przykład myślimy o tej osobie, a tu
> trach ona akurat dzwoni.
>
> W tym ujęciu, nie podważając sprzężenia fal mózgowych, synchroniczność
> działa nie tylko w bezpośrednim kontakcie. Fizykom się nawet o tym nie
> śniło....
Ale psychiatrom i owszem.
|