Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.inte
ria.pl!not-for-mail
From: "Jarek.E" <j...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Synchroniczność lub koincydencja
Date: Sun, 17 Jun 2012 12:04:17 +0200
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 119
Message-ID: <jrka50$p5k$1@usenet.news.interia.pl>
References: <d...@h...googlegroups.com>
<jr9vda$luk$1@inews.gazeta.pl> <jrd084$o7b$1@usenet.news.interia.pl>
<9...@l...googlegroups.com>
<jrk46d$f5b$1@usenet.news.interia.pl>
<7...@v...googlegroups.com>
<jrk611$i97$1@usenet.news.interia.pl>
<c...@t...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 79.162.127.221
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1339927521 25780 79.162.127.221 (17 Jun 2012 10:05:21
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 17 Jun 2012 10:05:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.0; rv:9.0) Gecko/20111222 Thunderbird/9.0.1
In-Reply-To: <c...@t...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:214573 pl.sci.psychologia:637290
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-06-17 11:11, Voyager pisze:
>
>
> Jarek.E napisał(a):
>> W dniu 2012-06-17 10:34, Voyager pisze:
>>>
>>>
>>> Jarek.E napisaďż˝(a):
>>>> W dniu 2012-06-15 08:41, Voyager pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>> Jarek.E napisaďż˝(a):
>>>>>> W dniu 2012-06-13 14:00, Anna Kubiak pisze:
>>>>>>> W dniu 2012-06-13 13:36, Voyager pisze:
>>>>>>>> Dzi�ki
>>>>>>>> tej p�tli mog� si� synchronizowa� nasze uczucia my�li i
dzia�ania. Na
>>>>>>>> dobre i z�e, wysy�amy i odbieramy stany wewn�trzne, czy to �miech i
>>>>>>>> czu�o��, czy napi�cie i uraz�.
>>>>>>>
>>>>>>> Dos�ownie rzuci�am si� t� wypowied�, ale...
>>>>>>>
>>>>>>> Nie znalaz�am tego co oczekiwa�am. Wed�ug Junga synchroniczno��,
m�wi�c
>>>>>>> moimi s�owami, ma miejsce wtedy gdy na przyk�ad my�limy o tej osobie, a
>>>>>>> tu trach ona akurat dzwoni.
>>>>>>>
>>>>>>> W tym uj�ciu, nie podwa�aj�c sprz�enia fal m�zgowych,
synchroniczno��
>>>>>>> dzia�a nie tylko w bezpo�rednim kontakcie. Fizykom si� nawet o tym nie
>>>>>>> �ni�o....
>>>>>>>
>>>>>>> amk
>>>>>>
>>>>>> Imo Jung, jako zatwardzia�y humanista, pr�bowa� w ten spos�b
wype�ni�
>>>>>> luk� w swojej wiedzy na temat nauk �cis�ych i wyt�umaczy� to, czego
z
>>>>>> braku tej wiedzy nie bardzo m�g� zrozumie�.
>>>>>> Dzi� chyba ju� ka�dy ucze� gimnazjum wie, �e np. my�l�c ile�
razy o kimďż˝
>>>>>> jest coraz wi�ksze prawdopodobie�stwo, �e ta osoba np. w tym czasie
>>>>>> przedzwoni ;)
>>>>>
>>>>>
>>>>> W tamtych czasach nikt nie mia� poj�cia co to jest synchroniczno��,
>>>>> tym bardziej nauki �cis�e. Jedynie filozofia i jej systemy
>>>>> metafizyczne, kt�re dokona�y redukcji dotyka�y tzw; numenu, czyli
>>>>> sk�adnik�w kultury rozpowszechnianej w masie , czyli zara�ania wirusem
>>>>> memetycznym, ale jak mem dzia�a to niedawno wiadomo. Jung korzysta� z
>>>>> filozofii tak mu wsp�czesnej jak i wschodniej i �aden rachunek
>>>>> prawdopodobie�stwa nie wchodzi tu w gr� . Jak masz be�kota� sraj�c za
>>>>> naukami �cis�ymi ,to id� modli� si� na religi�. To �e kto�
dzwoni
>>>>> akurat kiedy chcesz ty do niego zadzwoni�, znaczy po prostu �e w
>>>>> ciebie i osob� dzwoni�c� uderzy� bodziec przypominaj�cy dawne
wsp�lne
>>>>> prze�ycia. Czyli ona i ty ogl�dali�cie kiedy� serial np; na dobre i
>>>>> z�e razem, wiele lat temu. I mieli�cie po latach w��czone telewizory,
>>>>> z kt�rych dzwi�k muzyki przywo�a� wspomnienie skojarzone z osob�. I
>>>>> tym samym gdy jedno dzwoni, drugie my�li akurat o tej osobie, ale nie
>>>>> widz� �e jednostki memetyczne zapisane w umy�le za pomoc� jednostek
>>>>> memetycznych dzwi�ku z serialu zaktywizowa�y umys�y do pracy na tej
>>>>> samej skali.
>>>>
>>>> W latach 90 na zlecenie instytutu AASHTO w pewnej do�� istotnej ga��zi
>>>> gospodarki wykonano przez rok wszelkie mo�liwe badania skrupulatnie
>>>> notuj�c z wynikami wszelkie istotne uwarunkowania.
>>>> Badania przeprowadzili ludzie rozumiej�cy mechanik� badanego obiektu.
>>>> Nast�pnie wszystkie te informacje przekazali matematykom zlecaj�c im
>>>> opracowanie empirycznych zale�no�ci z oczekiwanym prawdopodobie�stwem.
>>>> Nied�ugo b�dzie mija� 20 lat, a wzory AASHTO s� nadal z powodzeniem
>>>> stosowane na ca�ym �wiecie, tak�e zalecane przez jedno z naszych
>>>> krajowych rozporz�dze� i trzeba powiedzie�, �e generalnie zda�y
egzamin.
>>>> A by�o od tamtego czasu kilka wielomilionowych grant�w na badania
>>>> uzupe�niaj�ce i uwzgl�dniaj�ce nowe technologie.
>>>> Nie tak dawno rz�d Norwegii zleci� opracowanie algorytm�w opartych na
>>>> znacznie bardziej z�o�onej teorii i obecnie obserwuje si�, czy b�d�
one
>>>> krokiem naprz�d, czy mo�e tylko lokaln� uliczk�.
>>>> Pewnie gdyby siedzieli humani�ci pokroju Kammerera t�po gapi�c si� w
>>>> obiekt "bada�" i notuj�c co popadnie, to dzi� by�yby mo�e jakie�
>>>> podejrzenia co do pewnych regu�, ale raczej nic wi�cej.
>>>> Same zrozumienie mechanizmu badanego obiektu by�o oparte na
>>>> wnioskowaniu, a wi�c na zupe�nie innym jako�ciowo produkcie
>>>> intelektualnym ni� na jakim� kojarzeniu fakt�w, co jest raczej szczytem
>>>> mo�liwo�ci humanist�w.
>>>> Natomiast co do tw�rczo�ci Junga, to jak powszechnie wiadomo, niemal w
>>>> ca�o�ci opiera�a si� ona na do�wiadczeniach symbolicznych, a
>>>> rozpatrywanie jej bez tej symboliki jest bez sensu.
>>>> Prawdopodobnie nigdy umy�lnie nie zbudowa�e� ani nie rozwin�a�
�adnej
>>>> swojej symboliki i pewnie nawet nie rozumiesz o czym teraz piszďż˝, a tďż˝,
>>>> kt�r� posiadasz w jakich� prymitywnych stadiach zawdzi�czasz jedynie
>>>> wsp�lnemu dorobkowi cywilizacyjnemu.
>>>> Jednak dla przeci�tnie rozwini�tego cz�owieka dorobek intelektualny
>>>> Junga ma dzi� g��wnie warto�� historyczno - rozrywkow�, podobnie jak
>>>> dorobek Chryzostoma Paska
>>>>
>>>> BTW zauwa�, �e dorobek Junga nigdy nie zosta� powa�nie potraktowany
>>>> empirycznie i nie doczeka� si� �adnych wymiernych warto�ci.
>>>
>>> No niestety w czasach Junga nie by�o jeszcze fizyki kwantowej i to
>>> Jung pierwszy rzuci� �wiat�o na to �e s� zachowania w przyrodzie,
>>> kt�re nie podlegaj� przyczynowo�ci i dopiero fizyka kwantowa
>>> potwierdzi�a na przyk�adach ,�e Jung mia� racj� i obecnie
potwierdzajďż˝
>>> to teďż˝ inne nauki, jak w pierwszym poscie neuropsychologia. Po co siďż˝
>>> wypowiadasz, by jedynie pokaza� �e jeste� debilem bez wiedzy
>>> oczymkolwiek?
>>
>> Jaka fizyka kwantowa i jaka neuropsychologia?
>> Wklejasz tylko jakieďż˝ teksty z internetu lub jakichďż˝ opracowaďż˝ i nawet
>> ich nie rozumiesz, a jak Ci si� pr�buje co� wyt�umaczy� lub zwr�ci�
>> uwag� to brniesz w jaki� ciemny k�t broni�c si� inwektywami.
>
>
> Koleś ja nie jestem debilem jak ty ,a te teksty specjalnie dobieram
> aby było łatwiej dowiedzieć się o co chodzi dla mniej zorientowanych.
> Ale twój debilizm jak widzę o podstawowych rzeczach pojęcia nie ma,
> więc też nie ma o czym rozmawiać.
A nie przyszło Ci czasem do głowy, że mnie zorientowanych od Ciebie już
nie ma?
Poza tym Twoje inwektywy to nie są żadne argumenty w dyskusji, a właśnie
symptomy Twojego niedorozwoju.
Nie potrafisz dyskutować bez agresji słownej?
Co prawda Pawłow pokazał jak wywoływać odruchy, a nie jak je kasować,
jednak nie jesteś przecież psem i stać Ciebie chyba na odrobinę
samokontroli, żeby nie ubliżać innym, nawet jeśli z Ciebie żartują.
|