Data: 2003-06-23 10:58:37
Temat: Re: Szczerość - popłaca czy nie?
Od: "Dorota***" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> O rany, wybacz, ale to jest dziko naiwne. Zakładasz, że jak się jest z
> osobnikiem X, to nie jest możliwy piorun z jasnego nieba i nagłe
zakochanie w
> osobniku Y, a to jest IMVHO całkowicie możliwe - to się zdarza nawet w
> dobrych związkach.
>
> (AFAIK w opisanej sprawie to żaden piorun z jasnego nieba nie był, ale to
już
> całkiem inna historia.)
>
Dokładnie :-). Ale po to mam rozum, by założyć "piorunochron". Chyba raczej
nie można nazwać zakochaniem , raczej zauroczeniem (oczarowaniem itd), żeby
się zakochać, potrzeba rozmów, spotkań itd - czegoś więcej niż jeden wspólny
wieczór. Oczywiście, to tylko moja opinia, dobrze mi z nią, bo czuję się
bezpiecznie.
Dorota
|