Data: 2003-06-23 12:16:08
Temat: Re: Szczerość - popłaca czy nie?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przypominam (może to wynika z pierwszego postu), że sprawa jest na etapie
> mocnego zauroczenia.
Wdalszym ciągu optuję za wersją "wziąć się SAMEMU w garść" i nie obciążać
partnera.
Sama piszesz, że ta osoba planuje pozostać w swoim obecnym związku. Nie ma
więc po co ranić swojego partnera.
Chyba, ze gdzieś na dnie duszy kiełkują wątpliwości.....wtedy.....też
rozwikłać je samemu.
IMO jedyny powód dla podzielenia się nowiną z partnerem to niepodważalne
postanowienie odejścia. Wtedy potrzebne sa rozmowy.
O.
>
> > żeby
> > się zakochać, potrzeba rozmów, spotkań itd - czegoś więcej niż jeden
wspólny
> > wieczór. Oczywiście, to tylko moja opinia, dobrze mi z nią, bo czuję się
> > bezpiecznie.
>
> Takowe są i zmienienie tego jest co najmniej bardzo trudne (ciężko sobie
> przebudować życie w 90%).
>
> JoP
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
|