Data: 2017-04-27 23:12:57
Temat: Re: Szkodliwe pralki
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .04.2017 o 22:51 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .04.2017 o 22:02 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>>
>>> W dniu 27.04.2017 o 14:58, Marteczka pisze:
>>>>
>>>> Po tym artykule piore tylko w misce. Moj mezus leje wrzatek z
>>>> czajnika,
>>>> ja chwile czekam grube gumowe rekawice i tre na tarce jak nasze babki.
>>>> Tylko tak mozna.
>>>
>>> I słusznie. Za głupotę trzeba pocierpieć.
>>
>> Mężuś nie oponuje, w końcu za tę głupotę on też cierpi???
>> Reszta rodziny też...
>>
>> Przyjęło się uważać, że nasze (pra...)babki prały w rzece, skąd tam
>> wrzątek?
>
> Rzeki były czyste. Dziś nawet nogi nie zamoczę...
:O
Czyste w jakim sensie?
Bez drobnoustrojów???
Kto je tam zaniósł, cywilizacja?
Bo wiesz, jak rzeka brudna, to lokalne raki i ryby wymierają, bakteriom i
wirusom też pewnie nie jest łatwiej...
>> A może bardziej zdrowo byłoby te bakterie wybić okładając kijami, lub
>> kijankami:
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kijanka_do_prania
>
> Dziś są obroty :-)
Wiesz, te 5000 obr/min, które to niby zniszczą bakterie i wirusy, to lekki
humbug...
Wirówki, służące do frakcjonowania krwi, czy innych mieszanin z żywymi
komórkami, mają 20000 obr/min i więcej. Komórki takie wirowanie
wytrzymują...
>
>> Ja bym nawet zaprosił telewizję na takie pranie!
>>
> TVN!
> LOL
Później można byłoby pokazać robienie masła babą!
:)
--
Trefniś
|