Data: 2001-07-20 07:58:52
Temat: Re: TRIP ON BIKE
Od: "Adam 'Rolek' Rolbiecki" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9j8nt9$87l$1@sunflower.man.poznan.pl...
[...]
> Woda niegazowana - zgoda, ale piwo, przy calej mojej do niego
afektacji,
> odlozylbym na koniec wycieczki. Po wypiciu piwa wejscie na rower i
> pedalowanie do nastepnego postoju to ostatnia rzecz na jaka sie ma
ochote -
> mozna skoczyc wycieczke przedwczesnie.
Oczywiście nie chodzi mi o pedałowanie "po spożyciu". Takie
zachowanie dla mnie jest niedopuszczalne. Jednakże zrobiłem na rowerku
już ho-ho trochu kilometrów i wiem to z własnego doświadczenia. Zresztą
jeżdżę z reguły bezdrożami i drogami polnymi (nie ciągnie mnie na asfalt
i smród aut) i ze znalezieniem drzewa :))))) nigdy nie ma problemu.
Jeśli o to chodzi of-kors.
A banany - OK, wypróbuję (dzięki Krysia!!:))
--
Pozdrawiam,
Adam 'Rolek' Rolbiecki
- Kto ty jesteś? Polak mały!
- Jaki znak Twój? Koziorożec!
|