Data: 2001-07-20 07:51:02
Temat: Re: TRIP ON BIKE
Od: "Jader" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam 'Rolek' Rolbiecki" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9j8n5l$fdd$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Julka" <j...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:9j74jv$5fb$4@news.tpi.pl...
> Ale tak na serio - czemu banany? Nigdy tego nie praktykowałem, może coś
> przegapiłem?
Sa bardzo pozywne i lekkostrawne.
> Będę banalny. Na rower woda niegazowana. W przerwach piwo. Nic nie gasi
> pragnienia lepiej niż "małe jasne". Oczywiście bezalkoholowe ;)))
Woda niegazowana - zgoda, ale piwo, przy calej mojej do niego afektacji,
odlozylbym na koniec wycieczki. Po wypiciu piwa wejscie na rower i
pedalowanie do nastepnego postoju to ostatnia rzecz na jaka sie ma ochote -
mozna skoczyc wycieczke przedwczesnie.
Jader.
|