From: "almada" <a...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <3...@n...vogel.pl> <3...@w...net>
Subject: Re: Takie ciasteczko
Date: Fri, 20 Jul 2001 09:12:45 +0200
Lines: 52
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2462.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2462.0000
NNTP-Posting-Host: as2-119.starogard.dialup.inetia.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: as2-119.starogard.dialup.inetia.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 995614544 as2-119.starogard.dialup.inetia.pl (20 Jul 2001
09:35:44 +0200)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.silweb.pl!news.tpi.pl!news.vogel.pl
!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:59141
Ukryj nagłówki
Bo ja wsypywalam wszystko "na oko":). Kostka masla waży ok 250 g, to pol
kostki to polowa tego. Kakao wsypalam tyle, az wydalo mi się, że kolor mazi
bedzie wystarczająco czekoladowy... Tak zostalo mi pol ze 100gramowej
paczuszki...Mysle ze to wedlug uznania. Co do proszku do pieczenia, to
sypalam tez z paczki i zaraz pojde sprawdzic, ile mam w niej mniej.
Ok. Juz. Okolo dwoch lyzeczek proszku do pieczenia dodajemy do ciasta.
Uff. Przepraszam za brak dokladnych informacji. Obiecuje, ze wiecej sie to
nie powtorzy. Tak sobie jeszcze pomyslalam, ze chyba lepiej dodac troche
mniej cukru pudru, bo ciasto jest za slodkie ( jak dla mnie).
almada
"Magdalena Bassett" <m...@w...net> wrote in message
news:3B577E39.5CF1955D@west.net...
> Szukam przepisu na czekoladowe ciasto, ale po przeczytaniu ponizszego
> troche sie zalamalam. Oto pytania:
>
> almada wrote:
> > Na chybil trafil ( trafil) wrzucilam do miski okolo pol kostki masla,
>
> ile wazy pol kostki masla?
>
> > szklanke cukru pudru, utarlam, dodalam dwa jajka, chyba ze szklanke
maki,
> > dosypalam kakao
>
> ile? lyzke? szklanke?
>
>
> > i proszek do pieczenia...
>
> ile proszku?
>
> >wrzucilam, co tam mialam jeszcze,
> > czyli troche rodzynek, troche mielonych migdałów, troche kawaleczkow
bialej
> > i czarnej czekolady, wybeltalam...wypelzlam to na blache ( geste bylo
> > strasznie). Popieklam 40 minut w 180 st. C i wyszlo
cudenko...Przynajmniej
> > moj maz tak mowil. Efekt wizualny byl niezly...zwlaszcza po posypaniu
> > cukrem pudrem...Smakowy bajeczny (tak mowil moj maz).
> >
> > Po jego namowie, polecam.
>
> Bardzo bym chciala sprobowac.
> Magdalena Bassett
|