Data: 2015-04-08 01:33:56
Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:mg1im9$k3v$1@node2.news.atman.pl...
>> Czy możesz zaprzeczyć? No nie możesz...
>> Religie wręcz za cnotę uznają WIARĘ BEZ DOWODÓW.
> Nie można bez osobistej uwagi- se ne da.
Ale nawet osobiste się nie liczą.
"Uwierzyłeś (Tomaszu) dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś?
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", pamiętasz?
A więc wszelkie DOWODY, nawet te osobiste (tylko Ty
miałeś widzenie, inni nie widzieli) nie są zacnym powodem wiary.
> No cóż- jak najbardziej coś, co "jest wymyślone" jest bzdurne.
Umówmy się w takim razie, że dla Ciebie jest znak równości,
dla mnie go nie ma. Dowód? Każdy nowy pomysł jest
wymyślony a nie każdy nowy pomysł będzie bzdurny - c.b.d.u
> O kim się mówi, że jest taki "wymyślony"?
> O kimś takim, jak Ty:
Unikaj argumentów personalnych bo sam ich nie lubisz użytych przeciw sobie!
> Tak, oczywiście że religie uznają wiarę. Wiara przecież nie potrzebuje
> dowodów- zdanie :"Religie wręcz za cnotę uznają WIARĘ BEZ DOWODÓW." jest
> bez sensu.
Według Ciebie.
Według mnie, wiara bez dowodów jest KWINTESENCJĄ wiary.
>>> Rozbierzmy sobie to logicznie:
>>> 1. ZAŁOŻENIE
>>> Jest człowiek, który ma przekonanie, że ma TYLKO doczesne życie- tak,
>>> jak inni ludzie. Nazwijmy go "humanista".
>>> 2.TEZA
>>> humanista bardzo dba o dobro innych ludzi
>>>
>>> bardzo proszę przeprowadzić mi to rozumowanie- zgodnie z zasadami
>>> logiki.
>>
>> Ależ to bardzo proste. Humanista ceni sobie bardzo swoje życie.
> zgoda- może być.
>> Wie, że nic poza tym życiem doczesnym nie ma. Nie wierzy w żadne
>> opowiastki o niebie, piekle czy farmazony o jakieś reinkarnacji...
> Nie wierzy w siłę wyższą. Określenie typu "farmazony o jakieś
> reinkarnacji" jest inwektywą, i mówi o stosującym ją, nie zaś o opisywanej
> rzeczy.
W porządku - farmazony ma wydźwięk negatywny - zgoda.
Bo ja uważam to za farmazony. Takie same jak o dziewiczym
poczęciu czy historyjki o smażeniu się w piekle - farmazony.
Mam prawo do swoich opinii na temat cudzych pomysłów?
Mam. Czy mam prawo je wyrażać? Ano mam. Więc nie czepiaj się :-)
A więc wracając do meritum - dla humanisty życie ludzkie, swoje
lub cudze, stanowi wartość ponad wartości. Fajnie że się zgadzamy.
>> Wie też, że wszyscy wokół niego nic poza życiem doczesnym nie mają.
>> A więc wie, że życie, zdrowie i ogólne dobre samopoczucie jest wartością
>> dla wszystkich ludzi, zwierząt, roślin - zgodnie z UNIWERSALNĄ zasadą
>> (przestrzeganą zdaje się również w Twojej religii?) "nie rób drugiemu
>> co Tobie niemiłe"
> UWAGA! BZDET! Pszemolu- do jasnego anioła! Zasada "nie czyń drugiemu..."
> wywodzi się z uniwersalnej, religijnej zasady pewnej..."wzajemności".
Jeśli religijnej to nie uniwersalnej.
Jeśli uniwersalnej to nie ma ona z religijnością nic wspólnego.
Nie przypisuj religii autorstwa pewnych uniwersalnych pomysłów!
Do przestrzegania zasady wzajemności NIE POTRZEBUJESZ być
człowiekiem religijnym! Wystarczy że żyjesz w stadzie i jest to
logiczna, bardzo racjonalna postawa - nie chcesz czynić innym
nic złego bo zdajesz sobie sprawę że zawsze znajdzie się ktoś
silniejszy, sprytniejszy od Ciebie który Tobie zrobi ziaziu...
Nie potrzebujesz tu żadnej siły "wyższej" patrzącej na Ciebie z nieba.
> Jeśli wychodzisz do świata z miłością- to on Ci miłością odpowie.
> Jeśli z nienawiścią- tak też Ci odpowie. Tej zasady nie da się wywieść
> z aateistycznego świata.
Właśnie to zrobiłem ciut wyżej.
Zwykła, racjonalna, materialistyczna logika prowadzi do
takich wniosków i takiej strategii.
> Dlaczego miało by tak być? Ty- nie masz prawa tej zasady przywoływać.
To Ty nie masz prawa nazywać uniwersalnych zasad
humanizmu religijnymi!
> Ateista- czy będzie humanistą czy onanistą- nie koniecznie będzie tę
> zasadę wyznawać.
Widzę, że nie pozostałeś zbyt długo dłużny za moje nazwanie
religijnych koncepcji farmazonami - jakieś onanizmy się pojawiły...
Skąd? To miało być coś śmiesznego? Bardzo infantylne i tyle.
> Zagarnąć jak najwięcej dla siebie- przecież z jego punktu widzenia
> wszystko kończy się w momencie sekcji jego zwłok.
Strategia zagarniania najwięcej dla siebie jest bezmyślna
i krótkowzroczna. Na dłuższą metę prowadzi do konfliktów, bitki,
wojen, śmierci. Strategia bardzo kosztowna dla ateisty/humanisty.
Moze w tej strategii stracić wszystko co ma: życie.
Wręcz przeciwnie - taka strategia jest bardzo skuteczna dla człowieka
religijnego. Już tłumaczę: jestem złym człowiekiem, niszczę, palę,
marnotrawię wszystko dookoła mnie. Gwałcę, zabijam - wszczynam
wojny. W pewnym momencie, być może na łożu śmierci, obiecuję
poprawę, wyrażam skruchę, idę do kościółka w Wielkanoc i dostaję
całkowite odpuszczenie za swoje grzechy. Nagromadzone w czasie
okresu grzesznego bogactwa zatrzymuję, przekazuję potomnym.
http://www.faustyna.pl/zmbm/odpust-zupelny-na-swieto
-milosierdzia/
Super strategia!
O synu marnotrawnym w Biblii czytałeś?
Czego Cię ta opowieść uczy?
>>humanista będzie szanował życie i zdrowie drugiego
>> człowieka, nie będzie zabijał niepotrzebnie zwierząt ani niszczył dla
>> zabawy przyrody go otaczającej.
> Jak wyżej- kompletny bzdet, nie dający się wywieźć z ateistycznego
> światopoglądu. Wiem, politgramotne media uczą, co zamiast religii:
> bądź fajny, segreguj śmieci, etc. A Pszemole to łykają jak żabka muł.
Bzdet bo tego nie rozumiesz... Twoja strategia jest krótkowzroczna.
Wydaje Ci się że ateista powinien niszczyć, podpalać, zabijać.
Jesteś w błędzie.
>> Logiczne jest też, że będzie chciał żyć
>> jak najczyściej, jak najładniej, jak najzdrowiej, a więc będzie
>> oszczędzał
>> zasoby naturalne, nie będzie zatruwał środowiska, nie będzie śmiecił
>> czy palił, niszczył, burzył - będzie budował, będzie sprzątał, będzie
>> dbał.
>> Logiczne?
> Dodatkowo- oczywiście człowieki, a humaniści w szczególności, są wręcz
> przesiąknięci logiką boolowska. Z tego powodu nie palą, nei piją, i w
> ogóle ich wybory życiowe są wyłącznie beznamiętnie logiczne.
> Pszemolu- idź spać. Jesteś pijany.
Argument personalny? Znowu?
Nie mówiłem o paleniu papierosów - źle zinterpretowałeś frazę
"nie będzie śmiecił czy palił, niszczył, burzył" - oczywiście chodziło
o palenie w sensie podpalanie ognia, niszczenie.
>> A teraz zastanów się co jest logiczne dla kogoś, kto jest tu, na Ziemii
>> "przejazdem" i ceni sobie jedynie życie po śmierci: ano będzie on
>> wykorzystywał, niszczył, marnował, nieoszczędzał, śmiecił, palił...
>> Po co dbać o Ziemię? Nasz "nędzny padół"? No po co? Po co dbać
>> o zdrowie? Po co dbać o życie? Przecież to nielogiczne...
>> Logiczne jest dla każdego wiernego aby robić wszystko by trafić
>> szybko do nieba: im krócej będziesz tu żył, na Ziemii, tym szybciej
>> spotkasz się ze swoim bogiem i będziesz mu mógł całować stopy.
> To może robić (dbać o innych) tylko istota przesiąknięta MIŁOŚCIĄ.
A gdzieś widzisz sprzeczność miłości z humanizmem może?
> Człowiek religijny wie, że to wszystko tu- to tylko marność.
> Ma dzieci, które kocha- i choćby tylko dlatego będzie
> chciał im przekazać (ogólnie) środowisko w którym im przyjdzie żyć- w
> lepszym stanie. Każde inne działanie będzie działaniem na szkodę własnej
> przyszlości (czyli: własnej progenitury). I im więcej w nim miłości- tym
> bardziej tak będzie postepować. Postępując tak, zbliża się do Boga- który
> przecież sam jest czystą Miłością.
Który bóg jest czystą miłością? Przypomnij mi proszę...
Chyba nie mówisz o tym mściwym i okrutnym schizofreniku z Biblii?
> Ateiście- humaniście nie są w tym sensie potrzebne dzieci. Dla niego- jak
> pisałem- wszystko kończy się w momencie śmierci. Najważniejsze- to ten
> moment odwlec- jak najdalej. Marzeniem jest więc materialna
> nieśmiertelność (czego jak udowodniłes- kompletnie nie kumasz). A to
> fatalna perspektywa- dla reszty świata.
I tu znów się mylisz. Nie rozumiesz filozofii którą krytykujesz.
Owszem, jego życie kończy się w czasie śmierci. Gaśnie światło i już.
Nieśmiertelność dla ateisty jest właśnie w kolejnych pokoleniach.
Mogą to być własne dzieci, mogą to być dzieci nauczyciela,
mogą to być dobra wytworzone dla następnych pokoleń pracą swoich rąk.
Każdy inaczej się realizuje, co innego po sobie zostawia...
Newton, Einstein, Tesla - są nieśmiertelni na naszych ustach, mimo że ich
ciało już dawno zgniło ich pomysły żyją do dziś, ich wkład w rozwój
ludzkości jest i będzie nieśmiertelny.
>> Oczywiście znam nauki Kościoła: kochaj bliźniego swego i tym podobne
>> nielogiczne farmazony: przecież jeśli Twoim celem jest umrzeć i żyć
>> po śmierci to również celem Twojego bliźniego jest umrzeć i żyć po
>> śmierci, więc żaden z Was nie dba o to aby rozkręcać prosperity tu
>> na Ziemii, nie dba o to aby oszczędzać zasoby, nie dba o to aby dbać
>> o zwierzęta czy rośliny bo przecież one duszy nie mają, prawda? Itp,
>> itd...
> Brednia goni brednię. Przeczytaj powyższe. Nawet, jeśli nie ma własnych
> dzieci- będą istota kochająca- będzie postępować (starać się) zgodnie z
> zasadami bożej Miłości.
Widzę już takich religijnych miłosiernych pogromców Żydów
albo religijnych miłosiernych muzułmanów niedawno mordujących
setki chrześcijan - ociekają miłością bożą...
No ale czemu się tu dziwić, skoro nauki z Qran czy Biblii najeżone
okrucieństwem, zemstą, gwałtem, niewolnictwem i niesprawiedliwością...
> Pszemolu. Masz kompletnie skrzywioną wizję religii.
O tak? A jaka jest Twoja wizja humanizmu czy ateizmu?
Skąd czerpiesz swoje wiadomości na ten temat?
Bo ja uczęszczałem na katechezę (katolicką) w Polsce,
przystąpiłem do komunii świętej, bierzmowania.
Znam religijny świat przynajmniej od katolickiej strony
od podszewki. Ty co wiesz na temat ateizmu/humanizmu?
> Jak każdy człowiek, który wierzy w nieistnienie Boga (bogów).
Sam jesteś człowiekiem który wierzy w nieistnienie Zeusa, czyż nie?
> Weź może się zastanów, czy w 80000 letniej historii człowieka zachowały
> się jakieś informacje o cywilizacji ateistów? Nic o tym nie wiem. Wnoszę,
> że takiej nie było. Jak uważasz, dlaczego?
Nie mam pojęcia dlaczego...
Może dlatego że ludzie są na tyle prymitywni że potrzebują
boga do tego aby mieć niewidzialnego policjanta? Może potrzebują
straszenia piekłem? Nie wiem - ja nie potrzebuję tego aby być dobry.
|