Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Tematy okołodzieciowe
Date: Thu, 21 Nov 2002 15:48:54 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 39
Message-ID: <ariqut$31bu$1@news2.ipartners.pl>
References: <ari7jl$rgl$1@news.tpi.pl> <BA026307.29124%nela@teleinformatica.com.pl>
<ari91b$hn4$1@news.tpi.pl> <ari9bi$k5n$1@absinth.dialog.net.pl>
<BA027396.2918B%nela@teleinformatica.com.pl>
<aridt1$2o4u$1@news2.ipartners.pl>
<BA027CB9.291C4%nela@teleinformatica.com.pl>
<arig6q$2plc$1@news2.ipartners.pl> <arim6h$i3n$1@news.tpi.pl>
<arimt0$pn6$1@absinth.dialog.net.pl> <arinvc$2v5i$1@news2.ipartners.pl>
<arioh2$ctu$1@news.tpi.pl> <ariotr$2vvn$1@news2.ipartners.pl>
<aripqb$of4$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1037889309 99710 157.25.137.98 (21 Nov 2002 14:35:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Nov 2002 14:35:09 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:25603
Ukryj nagłówki
> Basiu, nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale to są dokładnie te
> argumenty, których ja sobie nie życzę słyszeć od mojego TŻ :)))
> Ja np. też wyrosłam na całkiem fajną kobietę ;), a swoim
> dzieciom nie chciałabym fundować pewnych atrakcji, które były
> moim udziałem. Jasne, że nie da się zaoszczędzić dziecku
> wszystkich przykrości; jasne, że przy najlepszych intencjach
> zdarzają się przykre wpadki. Ale pozwalanie na traktowanie
> dziecka w sposób, który moim zdaniem wyrządza mu niepotrzebną
> krzywdę, w dodatku lecząc skutek, nie przyczynę, albo nie lecząc
> skutku, a wyłącznie frustrację rodzica, niespecjalnie mieści się
> w moim katalogu metod wychowawczych (he, he, matka-teoretyk się
> znalazła ;).
Jeśli Ty o tym myślisz już teraz - to na pewno wszystko będzie w
porządku.
Wiele argumentów już tu napisały inne dziewczyny, ale na prawdę
radziłabym - nie martwić się na zapas.
I wcale nie na zasdzie "jakos to będzie", tylko nie wyszukiwać sobie
niepotrzebnych problemów.
Jeśli Twój TŻ jest przyzwoitym człowiekiem, jeśli dochodzicie do
consensusu w większosci spraw - to dlaczego w sprawie dzieci miałoby
być inaczej ?
Na pewno zdarzą się kłotnie i różnice zdań i w tej sprawie, to
nieuniknione, ale pojedyńcze przypadki nie mają znaczenia, ważna jest
ogólna atmosfera w domu. A jeśli to jest normalna - niepatologiczna
rodzina - to potem pamięta się te wszystkie dobre rzeczy, a nie te
złe.
Tak jak mój syn o którym piszę - kłoci się z ojcem, ale pamięta
wspinaczki w Tatrach na które ojciec go zabrał. I chciaż ma do niego
wiele pretensji to na pewno nie zamieniłby takiego ojca na safandułę,
który spędza cały dzien po pracy przed telewizorem.
Każdy jest tylko człowiekiem, ma swoje wady i zalety.
Pozdrowienia.
Basia
|