Data: 2007-10-30 14:03:17
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres praw
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Z. pisze:
> Dokładnie tak.
> Najbardziej zacięte spory dotyczyły ustawienia szafek w kuchni, lub koloru
> ścian w przedpokoju.
Od dłuższego czasu zastanawiam sie jak to funkcjonowało dawniej, kiedy
rodzina wielopokoleniowa mieszkajaca razem była na porządku dziennym.
Ale trochę za leniwy jestem żeby sobie w guglu poszukać.
Czy wtedy "spokój" w domu nie był osiągany przez jasne "przekazanie
pałeczki"? Tzn. do pewnego momentu rodzice ustalali zasady i wymagali
ich respektowania, później syn się żenił, sprowadzał synową, przejmował
gospodarkę i zaczynał swoje rządy, a dziadkowie mogli doradzić, ale
decyzje podejmował syn?
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
|