Data: 2001-01-15 16:34:43
Temat: Re: Thymes Square (vege)
Od: s...@b...nih.gov (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Pokaż wszystkie nagłówki
Aby bylo w temacie dyskusji uprzednich, aczkolwiek rowniez NT kulinarnych
bardziej niz swiatopogladowych, opowiem, o tez dobrego jadlam w restauracji
o nazwie jak wyzej (udekorowanej miedzy innymi wielkimi kolorowymi
malunkami warzywek i owocow). Miejsce jako takie wegetarianskie stricte nie
jest, bardziej zdrowo-zywnosciowe, jednakze maja duzy wybor potraw
wegetarianskich i weganskich (bylo w menu rozroznienie).
Otoz, owo danie, weganskie, zwalo sie Crispy Artichoke Polenta, a oto jak
wygladalo:
Na talerzu posrodku lezala sobie ladna kupka pasty fasolowej (z bialej
fasoli) doprawionej na ostro na pewno czosnkiem-pasta byla taka przemielona
na gladko. Na owej okraglej kupce oparte w ksztalcie stozka staly sobie
trzy plastry polenty przypieczone wlasnie na chrupiaco, a ow karczoch byl
jak mi sie zdaje czescia wlasnie owych kotlecikow polentowych, gdyz mialy
one takie marmurkowe wtrety, wygladajace ozdobnie. Cala ta kompozycja
otoczona byla wianuszkiem warzywek pokrojonych w gruba kostke i
podsmazonych na oleju (odroznilam tak na pewno cukinie, baklazana, cebulke
i marchewke), a wokol w kilku malowniczych plamach (na talerzu, nie na
obrusie:-)) bylo sobie kleksy z sosu pomidorowego ziolowego (nie keczupu!).
Calosci wygladala slicznie, a smakowita byla ze az bardzo, mm, mniam.
Chrupiaca polenta, dobrze doprawione warzywka, cieplutki, i do tego ciekawe
akcent smakowy owej pasty fasolowej.
Mam pokuse pokusic sie o sporzadzenie takiego cudenka wlasnorecznie i
wlasnokuchennie.
Jak juz cos mi wyjdzie (albo i nie:-)) opisze wyniki....
Agnieszka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|