Data: 2009-11-27 08:19:05
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyło
Od: Iza <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Lis, 09:14, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Prawusek pisze:
>
> > "Sender" <m...@k...pl> wrote in message
> >news:henrim$sel$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> Sylwia twierdzi, że przecież to nic dla niej nie znaczyło, więc nic się
> >> nie stało, Piotr jednak zakłada dumnie swoje poroże i odrzuca ją jako
> >> partnerkę.
>
> > Tylko czyja ta progenitura?
>
> A co to za różnica?
> Dziecko to dziecko, samo w sobie jest niewinne.
> To co, jak czyjeś to pokochać już nie potrafisz?
> MS
A ty byś potrafił? hahahah bugiardo !
Faceci nie mają tego w genach.
___
Iza
|