Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tradycja, tęsknota za tym jak było, no może niech wróci? Re: Tradycja, tęsknota za tym jak było, no może niech wróci?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Tradycja, tęsknota za tym jak było, no może niech wróci?

« poprzedni post następny post »
Data: 2012-11-25 23:27:02
Temat: Re: Tradycja, tęsknota za tym jak było, no może niech wróci?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Sun, 25 Nov 2012 13:10:05 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):

> Nie zauważyłaś Ikselcia, że ludzie żrą zawsze przeciwko innym, tu
> dopiero skompensowana jest agresja.
>
> Tak więc jak chłop łapał trzesącymi się łapami za spleśniały chleb,
> to panoczek gmerał widelczykiem bażanta, celowo przeciwko chłopstwu,
> by się wywyższyć.
>
> Jak mięsa brakowało za komuny i ludzie o mięso się bili, powstała tak
> zwana elita tych lepszych i zaczeła żreć przeciwko innym.
>
> I tak szczęśliwie zobaczysz na talerzyku schabowego, a tu obok przy
> stoliku , ostentacyjnie zieleninę sobie do pusków wkładają i ty już
> chcesz kotlecika widelcem dziabnąć, ale nie możesz, bo ten z drugiego
> stolika celowo zieleninkę dłubie , rozważa na widelcu, zamyślony,
> przed gębą i powoli do gęby wpycha, ostentacyjnie żując, żuje
> przeciwko tobie.
>
> Tobie już łzy w oczy nachodzą, za schaboszczykiem, a ten buch
> marchewunie chrupie, przeciwko twojemu schaboszczykowi chrupie.
>
> Ręce już ci się trzęsą i chciałbyś , już szybko, skrycie,
> schaboszczyka gryznąć, a tu słyszysz głos, jakby do ciebie, ale nie do
> ciebie ,- czy sałatka smakuje.?
> W taki sposób człowiek kulinarnie poniża innego człowieka, czyli żre
> przeciwko niemu.

Z tym "żarciem przeciwko" to coś nawet jest, tylko że akurat mię to nie
bierze. Jem co lubię, nie oglądając się na to, co lubią inni - o ile
oczywiście jeść cokolwiek mogę.
Oczywiście kiedy mi na kimś zależy, to mogę mu oddac całe moje jedzenie
albo po prostu jeść tylko to, co on lubi, żeby był zadowolony...
Uogólniłabym to na całą resztę życia.



Jednak ta twoja "jedzeniowa" historia bardzo mi się spodobała, czytałam coś
podobnego w jednym z wywiadów z Masłowską... bardzo madrze i odkrywczo o
żarciu tam mówiła. O żarciu. Tzn o życiu. Nie, nie chodzi mi o "Przyuczeni
do jedzenia". Ten tekst był w którejś z gazet, chyba w "Zwierciadle".
Ale ona sporo rzeczy "na jedzeniu" tłumaczy jak krowie na granicy, ponieważ
to jest najlepszy konkret do celów dydaktycznych wobec bezmózgiego
tłumu......
Np we fragmencie "MC Doris":
"No i wreszcie po krótkiej i zimnej wojnie, podczas której wszystko
powiedział, co myśli naprawdę o tej leniwej i głupiej osobie, do piekarni
sam poszedł z mocnym postanowieniem, że kupi chleba tylko sobie, że kupi
tylko takie jakie on lubi pieczywo i taką jego ilość, żeby wyłącznie dla
niego starczyło, żeby się nauczyła, co oznacza słowo miłość i jak na
rzeczywistości język tłumaczyć je właściwie. Elo, Katarzyna Lep u źródeł
swych pochodziła z Białej?Bielska, do Warszawy przyjechała karierę robić
jako modelka, ewentualnie handlowa przedstawicielka i hostessa, nie było
szkoły z klasą w Białej?Bielsku, więc ona strasznie się bała, że Stanisław
Retro zacznie do niej teraz mówić po angielsku, o jejku, o Jezusie, nie
wiadomo skąd ogarnęło ją to nagłe poczucie, że tylko po angielsku
rozmawiają sławni z telewizji ludzie, a poza tym w telewizji śpiewał
właśnie po angielsku, fix kurcze, widzi jak Retro na nią patrzy widzi, że
podoba mu się, jest między nimi niewątpliwy ciał magnetyzm, jest między
nimi jakieś uczucie, i choć bez słów też można się świetnie porozumieć a
dowód na to, że jej koleżanka miała kiedyś z Murzynem seksualny stosunek,
to jednak na początku dobrze jest parę angielskich słów umieć, a najlepiej
jest je znać, ?how do you do?? ?how do you do so much?, tak sobie w myślach
kombinuje, aż postanawia wreszcie, że powie zwyczajnie: ?I do you?, a
resztę po prostu zaimprowizuje, tak sobie myśli kasjerka Katarzyna Lep, a
wokalista Stanisław wybiera w skupieniu chleb, bo to musi być taka odmiana
pieczywa, co zrobi mu dobrze a jego dziewczynie głupiej na pohybel, ktoś
może powiedzieć, że to negatywnie i źle, że postępuje on egoistycznie i
samolubnie, a ja mówię, że to ma dobre strony swe, bo nie ma, że jeden jest
jak to kiedyś było chleb, i choćbyś miał ochotę na inny, to jest to
wyłącznie nierealny twój erotyczny sen, bo tylko jeden istnieje w jednym
państwie chleb.

Są ludzie, co o to zadbali, że żyjemy teraz w wolnym kraju, i przejawia się
to między innymi w tym, że mamy pieczywa dziesiątki rodzajów i jak masz
takie potrzeby, żeby to było takie pieczywo, żeby twojej dziewczynie akurat
nie smakowało i w dodatku było go dla was obojga za mało, to dobrze wiesz,
żeby nie kupować jakiś duży i świeży chleb. Z cebulą ciabatę weź, stara
jest, sucha i psuje oddech, na pewno do ust nie weźmie nawet, takie są
aspekty pozytywne w dobie gospodarki wolnorynkowej. Hej, zastanów chwilę
się, ciągle mówisz: to jest pejoratywnie, a to jest źle, skąd te pokłady
mądrości transcendentnej w osobie twej, że wszystko tak zaraz oceniać
chcesz w apodyktycznym systemie: dobrze albo źle, bez uwagi na rzeczy
aspekty i odcienie. Dla ciebie wszystko jest o tak, ciągle myślisz w
infantylnych kategoriach, albo coś jest ?be?, albo coś jest ?mama daj?, a
produktów są tysiące a jeden od drugiego albo jest lepszy, albo gorszy, a
każdy jest na pewien sposób dobry, zależy, co chcesz mieć. Generalnie
droższe lepsze jest, ale tańsze jest tańsze, więc lepsze też."
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.11 ????????????
26.11 ????????????
26.11 ????????????
26.11 ????????????
26.11 Jakub A. Krzewicki
26.11 ????????????
27.11 Ikselka
27.11 Ikselka
27.11 Ikselka
27.11 Ikselka
27.11 ????????????
27.11 ????????????
27.11 ????????????
27.11 Ikselka
27.11 ????????????
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6