Data: 2002-12-23 11:27:53
Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mema" <m...@t...pl> wrote in message
news:au65df$ren$1@news.tpi.pl...
>można poprosic klienta, zeby
> narysował to, co czuje... itp. (mam w gabinecie pudełko kredek.. :) ),
Pytam nie bez przyczyny, ale przyczyny oczywiście nie mogę podać. Czy to, co
klient narysuje jest odzwierciedleniem jego emocji względem samego siebie,
terapeuty, wewnętrznych przeżyć, czy też to co szkicuje (czasami 'sobie a
muzom') można odczytywać różnie?
(Przykładowo i intucyjnie: ostre, twarde, proste kreski wcale nie muszą
oznaczać, że klient jest podenerwowany bądź nastawiony negatywnie?)
--
\...dipsom_ania.../
"Ta zakichana skrzynka jest zaledwie trzy metry stąd, a ja nie jestem w
stanie tam pójść" - cytat z filmu.
|