Stru <m...@p...onet.pl> wrote:

> Wladyslaw Los napisal(a) w wiadomości:
> <1eo8wuh.y3h83xyz36pkN%wlos@tele.com.pl>...
> >Ostatnia pizze jaka mi smakowala jadlem w maju w pizzerii w >Czeskim
> Krumlowie
>
> Jak bedziesz w Krakowie to pójdz do pizzerii Cyklop. Niestety nie pamietam
> ulicy ale jak dochodzac Florianska do rynku przed kosciolem skrecisz w lewo
> i przejdziesz kawalek to na pewno trafisz. Czesto jest kolejka ale IMHO
> warto poczekac.
> Mój pobyt w Krakowie bez pizzy w Cyklopie uwazam za nie zaliczony.

Wybacz, ale jak mi sie uda wyrwac do Krakowa z tego mojego zadupia w
Pradze nad Wisla, to nie bede biegal szukajac pizzerii, chocby
najlepszej w Polsce. ;-) Mysle, ze znajde tam inne atrakcje kulinarne,
a moze nawet skusze sie i odwiedze cukiernie, bo tu u nas nie maja
pojecia o ciastkach.

Wladyslaw

PS. W lokalu o nazwie Cyklop nie spodziewalbym sie pizzy, raczej
greckich potraw pasterskich. A moze "Oczu z rozna a la Ulisses"?

Wladyslaw