Data: 2008-09-08 18:07:54
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(K)a pisze:
>> Jestem przeciw zakazom nie popartych niczym konkretnie. Baba w różowych
>> gatkach może mi się podobać lub nie. Co nie generuje mojego postulatu,
>> żeby nie sprzedawać "grubych" dżinsów na przykład, bo mię to razi.
>
> bo nie masz zadnej mocy prawnej, ale odpowiednie podejscie i stosunek do tej
> pani masz- a podobno stroj uczy telerancji?
Nie mam do niej żadnego stosunku. Nie podoba mi się jej wygląd, ale nie
dostaję z tego powodu apopleksji - jeśli do tego miło sie usmiecha to
juz w ogóle mnie nie obchodzi co ma na sobie.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|