Data: 2010-02-08 22:05:54
Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 08 Feb 2010 22:10:59 +0100, Paulinka napisał(a):
> Przemysław Dębski pisze:
>> Czy w ramach uczciwości małżeńskiej oraz bycia jednym ciałem i jedną
>> duszą, leży wyznanie iż ma się chęć do skoku w bok ?
>
> To tak samo jak z flirtowaniem. Większość z nas flirtuje, ale jakoś
> specjalnie o tym nie opowiada partnerowi, bo i po co?
Zaraz, mów za siebie: ja flirtuję tylko w obecności MŚK, więc nawet
opowiadać nie muszę :-)
On nie flirtuje nigdy, to JA mam zawsze fory :-)
> Jeżeli partnerowi się ufa, to nie trzeba sobie opowiadać o fantazjach na
> temat romansu, bo na fantazjach się sprawa kończy. Człowiek to seksualne
> zwierzę.
Romans to nie to samo, co flirt.
--
Ikselka.
|