Data: 2010-02-09 23:17:30
Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hksouv$sqn$1@news.onet.pl...
> Fragile pisze:
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hkpv7c$jk4$1@news.onet.pl...
>>> To skąd mi się wzięło to 'w chorobie i zdrowi oraz na dobre i złe' ?
>>> Z jakiegoś filmu?
>>> ENder
>>>
>> Skad _Tobie_ sie wzielo, to nie wiem ;)
>> W kazdym razie, jest to jedno z trzech pytan kaplana
>> skierowanych do malzonkow podczas ceremonii.
>> Kaplan zwraca się do narzeczonych:
>> (Imiona narzeczonych), czy chcecie dobrowolnie i bez
>> zadnego przymusu zawrzec zwiazek malzenski?
>> Narzeczeni odpowiadaja.
>> Kaplan: Czy chcecie wytrwac w tym zwiazku _w zdrowiu
>> i w chorobie_, _w dobrej i zlej doli_, az do konca zycia?
>
> Ha! Więc dobrze mi coś gdzieś dzwoniło.
> Dzięki za informacje, choć żaden z wiernych fanatyków nie pokwapił się z
> wyjaśnieniami.
>
Z gory zakladasz, ze osoby, ktore zawarly sakrament
malzenstwa to fanatycy...
Po co Ci wyjasnienia fanatykow w takim razie?
Dlaczego tak negatywnie oceniasz wszystkie osoby
zyjace w zwiazkach malzenskich? Przeciez nie znasz
ludzi, a szufaldkujesz. Kazdy czlowiek jest inny, ma inne
priorytety, wartosci, potrzeby.
Byc moze moglabym cos napisac, ale przy takim
podejsciu rozmowcy jakos przechodzi mi ochota...:(
>
> No cóż, wnioski chyba każdy sam sobie już wyciągnie własne ;-)
> ENder
>
Czyli tak jak powinno byc.
Kazdy sam wyciaga wlasne wnioski.
Pozdrawiam,
F.
|