Data: 2006-01-24 10:17:20
Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: "piotrh" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <z...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dr3drn$5nq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sz. Panie!
> Zdaje się że pod pojęciem kartonu rozumie Pan posklejane pudełko.
Zapewniam
> Pana, że ono da się rozciąć. I taki pasem kartonu okręcony krzew nie
> przemarznie. Na górę można nasypać liści. Sposób ten znam od 1969
roku. I
> zapewniam zdawał egzamin. A porządnych zim w międzyczasie było kilka.
>
Szanowni Państwo !
Każdy materiał odpowiednio użyty i "z głową" jest dobry i skuteczny .
Spytam krótko : czym ocieplano rośliny na działkach , ogródkach i
gdzie tam jeszcze powiedzmy 20 lub więcej lat temu ?
Gdzie była wtedy agrowłóknina , hipermarkety i centra ogrodnicze ?
(Pewnie niektórzy ją już wtedy mieli , ale pytam o pospolitą większość
amatorów ) .Dobre jest to , co działa i nie szkodzi :-))
Nawet karton ;-)
Pamiętam całe role tektury falistej z opakowań ze stoczni
jakie POD gdzie mieliśmy działkę w mej młodości (górnej i durnej
oczywiście)
"załatwiły" przed zimą dla swych członków celem ocieplania roślin .
Był rok bodajże 1972 lub obok - wczesny Gierek ;-)
--
pozdrawiam :-) piotr
|