Data: 2009-06-08 10:10:00
Temat: Re: Utracone dziecko?
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisał:
> Bo w sumie to że 12-latek chce to sobie może chcieć.
Jak najbardziej ma znaczenie co 12-latek chce, takze dla Sądu i na to
pracujemy przez całe wychowanie.
Przeciez to nie jest chwilowe "nie chcę" tylko stan permanentny.
Gdyby doszło do rozprawy w sadzie rodzinnym trzeba sie starac o przebadanie
dziecka przez psychologów Poradni Rodzinnej. To zwykle jest dość obiektywny
test, na ktorym wychodzą takze naganne (o ile są) działania obu rodziców.
Pozdrowienia,
Lila
|