Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Immon <w...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Uzależnienie od podpórek kontra spontaniczność
Date: Fri, 7 Jul 2006 04:40:32 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 28
Message-ID: <izotpfv67nfo.gr1oudcx598h$.dlg@40tude.net>
References: <e8irh4$ap8$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: sub219-218.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1152240031 15706 85.193.219.218 (7 Jul 2006 02:40:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Jul 2006 02:40:31 +0000 (UTC)
X-Sender: 9M944M6+fSu3P3TU7PczTg==
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:347172
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 06 Jul 2006 13:17:31 +0200, Szczesiu napisał(a):
[...]
> Czuję wtedy, że inni patrzą na mnie spode łba, jakbym pozbawiał ich
> słodkiej pewności raz ustawionego życia.
[...]
Mnie akurat nie pozbawiasz bo bo jej nie posiadam, a zresztą owa
słodka pewność rzadko trwa długo :) Twoje poglądy oddają prawdę
o człowieku, ale sam widzisz, że nie dają ci one recepty na
szczęście i cały czas szukasz - ja tak miałem w trakcie studiów.
Będziesz tak szukał i szukał aż w końcu zwątpisz w sens dalszego
szukania, a też najzwyczajniej się zmęczysz i... zaczniesz żyć
pogodzony z rzeczywistością, chyba, że będziesz tym jednym z
nielicznych walczących do końca :)
A tak doraźnie to może powinieneś przyjąć pozycję obserwatora
rzeczywistości - w tym własnych procesów psychicznych, ale to też
będzie rodzaj ucieczki w pewną konwencję. Najlepiej mieć kilka
zainteresowań i przeskakiwać z jednego w drugie - jeśli się poczuje
pewne znużenie. Jeśli zechcesz nadać swemu życiu Wielki Sens to
raczej nie będziesz szczęśliwy, a wręcz możesz wpaść w depresję
(jeśli zaczniesz zbyt desperacko szukać owego sensu). Najprościej
jest nieco obniżyć poprzeczkę wymagań wobec życia - może to i
banalne podejście, ale zadziwiająco skuteczne.
Pozdrawiam
--
Immon
|