Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Uzależnienie od podpórek kontra spontaniczność Uzależnienie od podpórek kontra spontaniczność

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uzależnienie od podpórek kontra spontaniczność

następny post »
Data: 2006-07-06 11:17:31
Temat: Uzależnienie od podpórek kontra spontaniczność
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Tzw. życie ułatwiamy sobie sięgając po różne środki, które mają nam
pomóc zapomnieć, że nie żyjemy tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, środki
te często mają charakter przeciwstawnych skrajności:
- używki i hedonizm <--> wyciszenie i asceza,
- ciągłe towarzystwo innych ludzi (również wirtualne) ew. ciągłe
towarzystwo włączonego telewizora czy radioodbiornika <--> wycofanie i
mizantropia,
- intelektualizowanie swoich podstawowych instynktów (strachu, żądz) i
celebrowanie tzw. dobrych manier <--> chamstwo i abnegacja,
- poświęcenie siebie innym (altruizm) <--> poświęcanie innych sobie
(egoizm, narcyzm),
- konsumpcyjny styl życia (obkupowanie się w niepotrzebne rzeczy,
korzystanie z durnych usług) <--> kontestacja i bycie "off", tylko czemu
takie ostentacyjne?,
- sztuczny zachwyt produktami kultury <--> negacja i krytycyzm,
- inne metody mniej lub bardziej wyrafinowanego kręcenia się w kółko.

Zwykle, choć nie zawsze jest to kontrast pomiędzy życiem zgodnie z
nakazami dolnego LUB górnego końca ciała. Dygresja: "górnym końcem
ciała" większości osób wydają mi się wpojone pod hipnozą dzieciństwa i
wieku młodzieńczego, rzadko poddawane weryfikacji sztywne zasady
mechanizujące myślenie - według hinduskiej jogi itp. nauk jest to ledwie
poziom żołądka. Żart na bazie mojego osobistego zdania - kogoś może nie
śmieszyć :) .

Wszystkie ww. zachowania (a zapewne i wiele innych, które akurat teraz
nie przyszły mi do głowy) są treścią życia praktycznie każdej ze znanych
mi osób i uznawane za normę. Co ma jednak robić osoba, która widząc te
wszystkie rytuały współczesnego (a pewnie nie tylko) świata nie wie, czy
ma się śmiać, czy płakać. Dlaczego wszyscy ludzie którzy znaleźli
"sposób na życie", bądź których sposobem na życie jest maksymalny
konformizm są mi tak obcy?

Ludzie wydają mi się ignorantami jeżeli chodzi o sprawy egzystencjalne,
ten brak zainteresowania graniczy wręcz z pewnością - czasem mam
wrażenie, jakby większość wiedziała już coś, co ja dopiero odkrywam.
Może jest i tak, może żyję wśród samych chichoczących z mojej
nieporadności światłych istot skrywających swoją wiedzę ("bo kto wie,
ten nie mówi", itp. banialuki). Może nie są po mojej stronie, może to
nawet nie są ludzie, może to nawrót paranoi, może wrócić do leków?

Brutalnie - często postrzegam ludzi jako wyprane z indywidualności
roboty (tych tzw. porządnych) lub hałaśliwe zwierzaki (tych mniej
porządnych). Widzę, jak podcinają sobie skrzydła, żeby za wszelką cenę
dopasować się do reszty wyznawców obłudy lub ogłupiają ucieczką w
nieświadomość pijaństwa czy narkomanii. Postrzegają rzeczywistość
strasznie konkretnie i według schematów, których próba zmiany budzi
zabobonny lęk. Ci obdarzeni szerszym spojrzeniem uciekają w cynizm,
złośliwość i pustą dumę z własnej inteligencji lub spostrzegawczości,
najczęściej realizowaną w jakimś kółku wzajemnej adoracji.

Podskórnie czuję, że to nie moja bajka, ale nie mogę znaleźć w sobie
dość siły, żeby utrzymać stan świadomości w którym to wszystko wydaje
się nieważne, w którym żadne durne uzależnienia się mnie nie imają.
Czuję wtedy, że inni patrzą na mnie spode łba, jakbym pozbawiał ich
słodkiej pewności raz ustawionego życia. I nie chodzi o to, że ja nie
lubię dobrej zabawy, jestem drętwy, nieczuły czy zmanierowany. Widzę
zakłamanie, któremu nie umiem się przeciwstawić, tym bardziej, że
dostrzegam, że również takie zakłamane postępowanie ma swój sens. Jego
przyczyną najpewniej jest brak dostatecznej świadomości siebie i brak
umiejętności bezkonfliktowej siebie realizacji.

W niektórych ludziach dostrzegam chyba ślad podobnego cierpienia, ale
równocześnie zaczynam zdawać sobie sprawę, że kiedy podejmuję dyskusję
na ten temat, jej istota ucieka i zaczyna się paplanina. Nawet teraz.

Jak być, nie będąc przy tym "kimś": intelektualistą, cynikiem, pozerem,
luzakiem, pracusiem, kombinatorem, "równym gościem" itp., jak trwać w
tym prawdziwym nieokreśleniu, które tak łatwo sprzedać za komfort
przynależności? Pewnie trzeba po prostu ćwiczyć utrzymywanie takiego
stanu "ducha" w normalnym życiu. Jeżeli wierzyć teorii (a po części i
praktyce) - kolejne przełomy w świadomości dokonają dzięki działającym
poza jej zakresem mechanizmom mózgu porządkującym informacje. Jeżeli
wierzyć teorii - sygnały szukając najprostszej drogi wyrównania
potencjałów znajdą w końcu optymalne rozwiązanie.

Powinienem się chyba cieszyć i być wdzięcznym, że żyję w warunkach, w
których mam szansę postawić sobie takie pytania, a nawet próbować
znaleźć odpowiedź.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.07 Immon
08.07 Szczesiu
10.07 Duch
10.07 Duch
12.07 Szczesiu
12.07 Szczesiu
12.07 Duch
12.07 Duch
12.07 Duch
12.07 Szczesiu
13.07 Szczesiu
15.07 Duch
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem