Data: 2010-02-10 13:52:57
Temat: Re: W 2012 roku ma zdarzyćsię cud...
Od: interpio <i...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Feb, 12:47, "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> wrote:
> Tak jest! Zasiłki są gorsze! Tak jest, czasami chodniki nie są równe, choć
> powinny! Tyle, że jednak szczerość uśmiechu człowieka jest o wiele
> ważniejsza od nic nie znaczącego "how are you".
> Więc nie mam żadnych wątpliwości, że na naszego grupowego kolegę przyjdzie
> czas opamiętania. Ale wkurza mnie jak ktoś tak głupio i bezmyślnie na
> Polskę psioczy. To oczywiście świadczy tylko o nim, nie o Polsce, ale i
> tak to denerwuje.
Jeszcze nie nabylem prawa do zasilkow, to nie wiem jakie one sa.
Zreszta na razie mi nie sa potrzebne :-)
To nie z powodu wyzszej stopy zyciowej ale z powodu wlasnie
zyczliwosci Polakow, raczej nie mysle o powrocie.
Najbardziej razi mnie u rodakow bezinteresowna zawisc,
doskonale byla pokazana w modlitwie w filmie Koterskiego
"Dzien Swira".
Nie bylem we Francji to nie wiem jacy sa Francuzi?
Na Anglikow, Brytyjczykow, Londynczykow nie moge narzekac!
Chetnie mi pomagaja, zniesc czy wniesc wozek inwalidzki.
Jezeli chodzi o Londynczykow, to rzadko mozna uslyszec pytanie?
"How are you" za to czesto "How are you doing"
Na to pytanie, odpowiadam im, czesto z godnie z polskim zwyczajem
narzekania:
Ze cierpie na depresje (I'm depressed) Pytaja sie dlaczego (Why?)
Odpowiadam im, ze nie moge znalezc bogatej kobiety. (I cannot find a
rich woman)
Wszyscy sie smieja i potwierdzaja, ze maja ten sam problem.
Oferuje im nawet 20-25 % nagrody jak mi znajda bogata kobiete
i zaznaczam, ze dla mnie wiek i wyglad kandydatki nie ma znaczenia,
nie jestem wybredny :-)
Pozdrowionka dla wszystkich.
P.S. Nie musicie wyjezdzac nigdzie Tusek Wam zgotuje 2 Irlandie ale 3
Swiat ;-)
|