Data: 2003-10-07 13:53:07
Temat: Re: W kwestii formalnej
Od: "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail>
Pokaż wszystkie nagłówki
We wtorek, 07 października 2003 14:38:53 Piotr Zawadzki napisał/a w
wiadomości news:bluc5p$k1c$1@atlantis.news.tpi.pl
Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
>
> Adam Pietrasiewicz wrote:
>
> Przepraszam, że się wtrącam między wódkę a zakąskę, ale muszę...
>
> (...)
>> Moje dziwactwo polega na tym, że nie mam zwyczaju zwracać się na ty do
>> osób, których nie znam osobiście, i z którymi nie wypiłem piwka, podczas
>> którego nie pogadalismy sobie o życiu. Ot tak po prostu zostałem wychowany.
> (...)
>
> W Usenecie, którego używasz, bodaj pierwotną i jedną z pierwszych zasadą
> - a zarazem kwestią właśnie dobrego tonu/ wychowania - jest zwracanie
> się do wszystkich per "ty". Zasadą nie tylko zwyczajową, ale również
> pisaną. Proponuję wpisać w Google "netykieta".
Nigdy mi nie przeszkadzało, że ktoś do mnie się zwraca na ty, i nigdy z
tego powodu nikomu nie robiłem uwag. Nie zamierzam ich również robic w
przyszłości. Wręcz odwrotnie, będąc bardzo aktywnym użytkownikiem
internetu, na bardzo wielu forach i grupach dążę do tego, by poznawać ludzi
osobiście i przechodzić z nimi na ty. Poznałem w ten sposób bardzo wiele
osób, niektóre z nich zostały moimi przyjaciółmi.
Nie widze powodu, by zwracać się na ty do osób, których nie znam, gdyż tak
zostałem wychowany. Staram się stosować zasady, które przekazali mi
rodzice.
Dla mnie usenet jest takim samym miejscem jak jakieś inne, gdzie spotykają
się i rozmawiają ludzie.
Zwracanie się do siebie na ty nie wnosi w moim przekonaniu niczego
specjalnego w dyskusje, nie ułatwia ich, nie utrudnia - nie zmienia nic.
Kest to zwyczajna kalka z języka angielskiego. Z całą pewnością nie
powoduje, że atmosfera dyskusji jest lepsza, co łatwo zauwazyc na wielu
innych grupach, gdzie panuje straszliwe chamstwo.
Ale, choć znam zasady netykiety, postanowiłem pójść tam, gdzie mnie Pan
wysłał, to znaczy na Google, i na wszelki wypadek sprawdzić jeszcze raz.
Pierwsze, co mi wyszło pod hasłem "netykieta" było to:
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Poczytałem. nawet dodatkowo parę innych przeczytałem.
Wygląda na to, że moje listy, zarówno pod względem formy jak i treści są
zgodne z netykietą. Jedyny zarzut, jaki można mi postawić to długość moich
wypowiedzi - postaram się poprawić w przyszłości.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
http://www.biuletynsceptyczny.z.pl
Żeby do mnie napisać kliknij http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
|