Data: 2007-01-21 17:34:33
Temat: Re: [W sprawach org.] Pewien pomysł.
Od: "MP" <m...@...tkb.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To co poroponujesz jest jednak bardzo pracochłonne i nie przyjmie się w
życiu. Nikt nie będzie codziennie ustawiał sobie filtrowania. W życiu
sprawdzają sie rozwiązania proste. Ja przez jakiś czas filtrowałem
"piźniętych". Ale największy debil jest mądrzejszy od najlepszego algorytmu
ponieważ jest nieprzywidywalny.
Obecnie stosuję najlepszy moim zdaniem filtr: PO PROSTU NIE INTERESUJE MNIE
TO. Po nagłówku wiadomości wiem kto to piszę. po polu "od kogo" wiem, że tam
nic nie znajdę z rzeczy, które mnie interesują.
Niestety ale w walce z panoszącą się głupotą niezbędny jest WY-SI-ŁEK
umysłowy. Nie widzę innego rozwiązania.
Niech gównojady nurzają się w ekstrementach. Ich sprawa. Sąsiednie wątki
(kuchenne) od tego nie prześmiardną.
Ostatecznie można wyjść stad i zostawić ich samym sobie. Przecież jest masa
literatury kuchennej poza tą grupą.
MP
|