Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:w8gs5ghabun0.1px4lxxf3cega$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 16 Apr 2008 14:45:22 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Widziałam takie rozwiązanie u znajomych, że sedes był ustawiony na
>> postumencie wyłożonym płytkami, tymi samymi, co podłoga. Postument o
>> wysokości ok. 10 cm - aby nie spadało się zbyt nisko w razie czego ;-)
>> Wyglądało to, jakby był tronem, ale w sumie nieźle - taki element
>> architektoniczny, urozmaicenie jednolitego poziomu podłogi. Można nawet
>> większy fragment podłogi przy sedesie podnieść w stosunku do reszty.
>
> ...oczywiście postument był na tyle duży, że nie sprawiał wrażenia schodka
> i było na nim dość miejsca, aby bezpiecznie poruszać sie w rejonie...
> zainteresowania :-)

Rozwiązanie dość pomysłowe.
Niestety u mnie juz wszystko jest wykończone, od kilku miesięcu już
mieszkamy
i nie wyobrażam sobie teraz kucia płytek na podłodze i robienia nowej
podłogi :)

Dzięki za odzew.

--
Pozdrawiam
Ryba