Data: 2001-01-16 12:27:21
Temat: Re: WPADKI KULINARNE
Od: Patrycja Kazala <k...@m...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
batory wrote:
> Mnie tez kiedys jaja wybuchly choc wszyscy bylismy w domu, ale na smierc o
> nich zapomnielisy. Ale najwiekszym moim osiagnieciem bylo ciasto wg.
> przepisu mojej mamy o nazwie 'piaskórek doskonaly'. [...]
> upilowalismy kawalek i dalismy psu do spróbowania. Ladnie pachnialo, wiec
> wgryzl sie w to nieszczesnik. Trzeba mu potem bylo pomagac w wyciagnieciu z
> tego zebów. Pozdrawiam - A.
to moja siostra zrobila kedys przy pomocy mamy ciasto kamieniarza ;)
robila po raz pierwszy sernik z tofu. no i wg. mamy za plynne bylo jak na
ciasto, wiec siostra za jej namowa dodala troche maki. a pozniej jeszcze
troche i jeszcze. no i po upieczeniu bylo tak twarde ze za nic sie ugryzc
nie dalo.
psa na szczescie nie mialysmy akurat na skladzie ;p
hej
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
|