Data: 2009-12-16 23:56:49
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:53:28 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:hgbpld$4b3$21@node1.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>> wiadomości news:hgbolv$4b3$18@node1.news.atman.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:hgbngh$4b3$14@node1.news.atman.pl...
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 16 Dec 2009 17:28:34 +0100, Duch napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Jakies przyklady:
>>>>>>>> - dziecko bije brata - nie stresujemy go tylko odciagamy lub olewamy
>>>>>>>> - dziecko wychodzi na ruchliwa ulice - nie reagujemy stresem, tylko
>>>>>>>> tlumaczy lub olewamy
>>>>>>>>
>>>>>>>> wniosek:
>>>>>>>> ... nie da sie uniknac stresu dziecka w takich sytuacjach,
>>>>>>>> tlumaczenie
>>>>>>>> "nie bij brata bo go boli" nie zawsze skutkuje.
>>>>>>>> Musza pewne emocje za tym isc.
>>>>>>>
>>>>>>> Najlepiej działa "bezstresowe wychowanie" wobec zjawiska, że zelazko
>>>>>>> jest
>>>>>>> gorące. Dziecko powinno to zrozumieć bez samodzielnego spróbowania
>>>>>>> ;-PPP
>>>>>>
>>>>>> No to ja mam jakieś nienormalne dzieci, nie dość, że się nie leją, to
>>>>>> jeszcze żadne nie sprawdzało, czy żelazko jest gorące.
>>>>
>>>>> Masz chłopców?
>>>>
>>>> Tak.
>>
>>> I się nie biją? To co Ty im zrobiłaś? No chyba że jest spora różnica
>>> wieku?
>>
>> Różnica 3,5 roku. Nic im nie zrobiłam, ja ich nie biję, tż ich nie bije.
>> Jak mają jakiś wewnętrzny konflikt to go rozładowuję. Uprą się na jedną
>> zabawkę, to raz jeden, raz drugi musi ustąpić. No i tłumaczę, tłumaczę to
>> bólu.
>
>
> A tata ich nie uczy, jak postępować w wypadku spotkania agresywnego kolegi?
> To znaczy- chyba nie uczy ich, że w takiej sytuacji należy się dogadywać?
Wysłać kolegę do kąta?
--
Ikselka.
|