Data: 2012-12-11 12:31:52
Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 11 Dec 2012 12:44:59 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2012-12-10 01:05, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
>>
>>> Rozmiem Cię, ja mimo tego że zjem oczy ryby, drobiu, to jednak
>>> wieprzowe wzbudzą odrazę. Być może kiedy spróbuje, ale na dzień
>>> dzisiejszy zdecydowanie nie. Na samo przypomnienie sobie półmiska z
>>> galaretą, udekorowanego oczami świnek robi mi się niedobrze.
>>
>> Salceson - kiedyś jeden z kumpli stwierdził że nie lubi jak kanapka mu
>> się przygląda...
>>
>
> W salcesonie mogą być oczy, ale wcale nie muszą. Zresztą co to ma za
> znaczenie gdy coś jest zmielone na drobno..? Wrażenie robią dopiero całe
> gałki oczne.
Tam całe gałki - a całe... w salcesonie widziałeś?
333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|