Data: 2011-12-24 22:11:47
Temat: Re: Wędzonki świąteczne
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 24 Dec 2011 05:36:15 +0100, wolim napisał(a):
> No! Ja już od dwóch godzin na nogach. Szynka zasiatkowana, wszystko
> przygotowane do wędzenia. Czekam tylko na wschód, coby w mroku się nie
> zabić w drodze do wędzarni :)
>
> To moje czwarte wędzenie. Poprzednie wędzonki zrobiły furorę w rodzinie
> - teraz wędzę na zamówienie :)
Dopiero teraz?
Moje już od paru dni gotowe; gdybyśmy wędzenie zostawili na ostatnią
chwilę, to kiedy ja zdążyłabym je sparzyć i znajomym i sąsiadom popakować i
dostarczyć. Teraz jeszcze boczek sie piecze w piekarniku, niewędzony,
paprykowany i czosnkowany.
--
XL
|