Data: 2010-10-19 10:09:59
Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 19 Oct 2010 02:38:52 +0200, Panslavista napisał(a):
XL:
>> Nie jestem małostkowa. Mam prawo czuć się dotknięta, kiedy ktoś z
>> nieuzasadnioną niczym, absolutnie niczym wyższością pisze o swoich
>> litewskich..., a moje polskie... zupełnie jak Miłosz.
>
> Ale nie w kuchni - kuchnia jak świątynia jest.
Powiedz to tej pani, która mówi:
"Dla mnie polskie pyzy są "tylko", tak samo pierogi z
mięsem - nie umiem się przyzwyczaić do farszu z gotowanego mięsa. Jadłam
już
różne pierogi, w tym takie nad którymi wszyscy się rozpływali z zachwytu,
ale dalej to były tylko pierogi z gotowanym mięsem."
A mnie nie pouczaj, ja wykazałam tutaj dosyć dobrej woli, nie zgadzam się
jedynie na słowo "tylko" w odniesieniu do kuchni polskiej. A i litewska
kiedyś była... nasza, więc nie ma o co się kłócić i nie zamierzam :->
|