Data: 2013-07-14 09:13:51
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-06-27 14:58, Feniks z popiołów pisze:
> W dniu 2013-06-26 16:23, Trybun pisze:
>> A tak poważnie, to i ja osobiście od czasu do czasu skuszę się na
>> parówkę. :-[
>
> Ja rzadko bo rzadko, ale też. Są tzw. parówki z szynki, około 90%
> mięsa (nie pamiętam teraz dokładnie), dadzą się zjeść.
>
> Ewa
>
Ważne że maja smak, bo tak do końca nie wierzyłbym w opis składu. Ktoś
niedawno w TV oznajmił że parówki "cielęce" nie maja nic wspólnego z
cielęciną...
|