Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfe
ed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wiecej szczescia poprosze! (DLUGIE)
Date: Mon, 27 Jan 2003 18:47:35 +0100
Organization: Aster City Net
Lines: 33
Message-ID: <b13r5g$1msv$1@foka.acn.pl>
References: <b11oa5$1l4$1@news.gazeta.pl> <b13bht$1ddt$1@foka.acn.pl>
<W8cZ9.243296$TY.2502054@news.chello.at>
NNTP-Posting-Host: 10.71.5.200
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: foka.acn.pl 1043689456 56223 10.71.5.200 (27 Jan 2003 17:44:16 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Jan 2003 17:44:16 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:183904
Ukryj nagłówki
Elle napisał w wiadomości news:W8cZ9.243296$TY.2502054@news.chello.at...
> > Na czym w takim razie polegać ma "absolutny" charakter szczęścia (jak w
> > pytaniu)?
> > Bo w tym, moim zdaniem jest pogrzebany cały pies.
> Mówiąc o 'szczęściu absolutnym' (nie wiem czy jest jakaś 'fachowa'
definicja
> tego pojęcia) miałam na myśli taki stan, w którym człowiek
[cut]
absolutny - (filozof.) istniejący bezprzyczynowo, niezależny, bezwzględny,
samoistny, idealny;
absolutny - (pot.) całkowity, zupełny;
Tobie chodziło o to drugie, a ja pultałam się przy pierwszym.
Wróćmy zatem do psychologii i jak chce Sławek, zachaczmy o biologię. ;)
Szczęście nosimy w sobie, a właściwie w swoich genach. Do takiego wniosku
prowadzą badania. Dowodzą one, że nasz podstawowy poziom dobrostanu
określają geny, a wydarzenia życiowe jedynie na krótko zmieniają osobiste,
subiektywne odczucie zadowolenia. Po każdym epizodzie radości lub rozpaczy
powracamy do pewnej normy, czyli poziomu nastawczego (set point). Ten poziom
nastawczy jest zróżnicowany osobniczo i w znacznej mierze wyznaczony
genetycznie.
Szczęścia całkowitego, zupełnego zatem nie ma.
Może być tylko względnie wysoki ten poziom nastawczy.
"Ja to się cieszę byle czym ..." - była chyba taka piosenka. ;)
Ja dodałabym do tego "efekt nasycenia", który najprościej ujęłabym w
stwierdzeniu, że nie da się być prmanentnie szczęśliwym z tego samego powodu
(krótko mówiąc : powszednieje). ;)
Pozdrówka. Bacha.
|