Data: 2008-09-24 17:08:16
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Yyy <y...@m...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Za to oprócz kolokwiów na egzaminach trzeba bylo znać material z calego
>> semestru z wielu godzin gdzie jedna godzina wykladów mogla mówic o tak
>> wielu rzeczach jak caly semestr w liceum.
>
> albo laboratoria ktore kazdorazowo zaczynaly sie kolokwium sprawdzajacym
> a jak nie to out!
>
> ale to przez pierwsze 3 lata -- potem juz rozpieszczanie
tak jakby swiat wyczerpal juz swoj zapas SZOKUJACYCH nowosci dla ciebie...
owszem, jakies jeszcze tam sa -- ale juz nie TAKIE i nie nie tyle... nie taka
cala ich masa! juz bez tych wszystkich kolorowych fajerwerkow...
juz tylko w kolko: "badz dorosly", " badz dojrzaly", "badz odpowiedzialny"
nuuuda
moze dlatego tak marzymy o innych o odkryciu innych planet - gdzie swiat
bedzie ZUPENIE inny niz ten ktory juz poznalismy?
--
Y?
|