Data: 2011-11-06 18:46:54
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-11-06 19:32, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-11-06 18:10, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 05 Nov 2011 21:58:34 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>
>>>>> No to nie mamy o czym mówić. Mało tego,przemądrzenie sie o
>>>>> jakiejkolwiek *AUTOPSJI* w sposobie sprawowanie opieki lekarskiej
>>>>> przez lekarzy i personel medyczny(nie wszystkich warto na koniec
>>>>> zaznaczyć) jest z Twojej strony wielkim nietaktem wobec wszystkiego
>>>>> czego zaznali chorzy i zwykłym, *POBOŻNYM ŻYCZENIEM*. Poczytaj fora,
>>>>> historie, doświadczenia ludzi chorych, poczytaj i sie zastanów raz
>>>>> jeszcze, nie ograniczaj swojego oglądu zagadnienia, tylko na
>>>>> podstawie relacji Twojego taty którego kosza i któremu ufasz i mnie,
>>>>> osoby której nie trawisz i nie dowierzasz.
>>>>
>>>> Mogę się przyłączyć do Twej opinii?
>>>
>>> Bo miałaś pecha trafić na złą opiekę medyczną?
>>
>> Może cierpi i się dezeluje.
>
> Mi też skrzypi tu i ówdzie, ale do opinii się nie mogę niestety przyłączyć.
Ha, a jak mi szkszypi... ale indziej gdzie jest jeszcze poślizg, to siem
ślizgam... jeeeee...
Qra
--
szkszypionca
|