Data: 2003-08-21 13:26:46
Temat: Re: Wiśnie z nalewki
Od: "" <h...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mi stoi teraz za lodówką, zakręcona, na początku postawiłam na parapecie,
ciepłe szybciej pracuje, mieszałam codziennie żeby cukier rozpuścić. Od
początku słój był zakręcony ale nie hermetycznie i moge ręczyć głową że
wiśniówka jest wspaniała :)
A co wy robicie z nadmiarem wiśni z zalewy, u mnie jakoś nie przepadają za
owocami a przeciez nie wyrzuce.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|