> Wszystkie osoby które w nadmiarze jedzą węglowodany muszą być grube. Makarony
> to przecież istna kopalnia węglowodanów. Z tłuszcu , który spożywamy
> bezpośrednio się nie tyje. Tyjemy tylko z nadmiaru białka i węglowodanów.
> Żywienie optymalne jest najlepsze , gdzie proporcja białka, tłuszczu i
> węglowodanów czyli stosunek B-T-W wynosi 1 : 3,0 : 0,5.
> Osobiście już odżywiam się optymalnie 3,5 roku. Jedząc same pyszności schudłem
> w okresie 5 miesięcy ,aż 23kg bez efektu jo-jo od trzech lat mam swoją należną
> wagę. Jako główne składnik odżywcze używam jajka, śmietanę 30% golonka,
> karczek wieprzowy, podroby, salcesony, podgardle, boczek. Wszelkiego rodzaju
> sery. Nie jem pieczywa, ograniczoną ilość ziemniaków do 100gram na dzień, Nie
> jem makaronów, ryżu, kaszy, owoców, surówek, nie pijam soków. A jem tylko 2
> razy dziennie. Jestem syty i nie jestem spragniony jedzenia jak dawniej. Te
> słowa kieruję do osób którzy chcą i lubią sobie dobrze zjeść, a brak im w tej
> mierze doświadczenia.
> Super strona żywienia optymalnego wiele ciekawostek na stronie
> http://republika.pl/ikoiko
> Na stronie można tam znaleźć moje poradniki dla początkujących " Stoliczku
> nakryj się dla optymalnych" Bardzo chętnie skorzystam z każdego ciekawego
> przepisu. I takimi z innymi się podzielę. Morgano

Przedewszystkim mi ciebie zal, no a zaraz potem smiac mi sie chce, bo
np. piszesz takie bzdury, jak:

>>Nie jem pieczywa, ograniczoną ilość ziemniaków do 100gram na dzień, Nie
> jem makaronów, ryżu, kaszy, owoców, surówek, nie pijam soków. A jem tylko 2
> razy dziennie.

a zaraz potem piszesz

>> Te słowa kieruję do osób którzy chcą i lubią sobie dobrze zjeść


a potem
>> Jako główne składnik odżywcze używam jajka, śmietanę 30% golonka,
> karczek wieprzowy, podroby, salcesony, podgardle, boczek. Wszelkiego rodzaju
> sery. Nie jem pieczywa

A czy sprawdzales stan swojego cholesterolu?
Ciekawe, jak dlugo mozna na takiej diecie przezyc.
Magdalena Bassett