Data: 2009-05-21 07:13:51
Temat: Re: Wnerwiająca polityka reklamówkowa...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gv2qvg$t93$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Marek (UK) wrote:
>
>> swiadomosć ekologiczna, poczucie estetyki i konieczność placenia za
>> torby powinny za jakis czas znacząco ograniczyc ten wszechobecny
>> smietnik.
>
> Wiesz co, mi świadomość ekologiczna nijak nie pomaga, bo nie mam* gdzie
> oddać baterii i przeterminowanych leków do utylizacji, nikt nie zbiera
> zużytych świetlówek, recycling plastikowych butelek jest jedną wielką
> fikcją, nikt nie skupuje opakowań szklanych, nawet głupiego złomu ciężko
> się
> pozbyć. A koszty dowozu makulatury do przeróbki okazały się dla szkolnych
> ekologów wyższe, niż kwota uzyskana za surowiec wtórny.
> Całe te rozporządzenia "ekologiczne" są wiec dla mnie mniej warte niż
> papier, na którym je spisano. A chodzi prawdopodobnie jak zwykle - o kasę
> i
> temat do odwracania uwagi.
>
>
> *to są obserwacje z mojego podwórka, czyli pięciotysięcznej gminy,
> oddalonej
> od dużych miast ~ 60 km.
> Justyna
A pojemników do segregacji odpadów u Was gmina nie stawia?. Bo w mojej
okolicy jest tego sporo- nawet na wioskach liczących mniej jak 1000
mieszkańców.
I problem z butelkami plastykowymi szklanymi itp rozwiazany.
I pozbywasz się tego za darmo w przeciwieństwie doo odpadów wrzucanych do
przydomowego kontenera.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
|