Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "boniedydy" <b...@z...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Date: Mon, 12 May 2003 09:18:38 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <b9ni5c$95f$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b98m0b$214b$1@foka.acn.pl> <b98v73$r89$1@news.onet.pl>
<3eb8210a$1@news.home.net.pl> <b9a9q7$90o$1@news.onet.pl>
<3eb8b70f$3@news.home.net.pl> <b9adkt$d42$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b9ae9p$efv$1@news.onet.pl> <b9aevb$hr7$1@news.onet.pl>
<b9l5tt$2i2$1@news.onet.pl> <b9lvmg$qqd$1@news.onet.pl>
<b9m4ur$a35$1@news.onet.pl> <b9mf63$68k$1@news.onet.pl>
<b9mi43$c85$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pt182.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1052724204 9391 80.55.19.182 (12 May 2003 07:23:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 12 May 2003 07:23:24 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:38496
Ukryj nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości news:
> Użytkownik "Madda"
> Nie, małe dziecko uczy się dwoma sposobami: przekonywaniem i pokazywaniem.
> Zarówno tresura jak i argumenty do pewnego wieku i od pewnego wieku nie
> trafiają.
>
> > Nie, nie pomyślałam, ja rozmawiam cały czas o sprzątaniu. Powtórzę
> > jeszcze raz, sprzątanie sobie odpuściłam. Z nauczeniem dzieci innych
> > rzeczy nie mam problemów, wręcz przeciwnie.
> Dziwne że potrafisz nauczyć wszystkiego innego tylko nie tego
> Asia
Dla mnie to nie jest dziwne. IMO jesli ktoś nie był uczony konsekwentnie
od wczesnego dzieciństwa sprzątania, nie uważa tego za naturalny składnik
bagażu przekazywanych dziecku rzeczy i czuje się nieswojo wymagajac od
dzieci sprzątania, zwłaszcza kiedy dzieci protestują. Przeżywam to samo na
codzień, tym bardziej ze ode mnie nie wymagano prawie w ogóle nic i teraz
mam ogromne kłopoty z wymaganiem czegokolwiek od dziecka, bo wydaje mi się,
że je dręczę. Oczywiście staram się to robić, bo pamiętam, jakie krzywdzace
jest dla dziecka niewymaganie w ogóle niczego, ale nigdy nie mam pewności,
czy robię to we właściwy sposób, czy też nie.
A co do sprzątania, to w sterylnie czystych i uporządkowanych wnętrzach
czuję się fatalnie i nieludzko. Gdybym przyszła w gości do nieopanowanych
czyścicielek, to na pewno bym się dobrze nie czuła. Zwłaszcza tam, gdzie
książki są poustawiane kolorami, brrrrrrrrrr ;) Optymalny jest dla mnie
pewien kontrolowany poziom bałaganu, powiedzmy swobodnego ułożenia
przedmiotów, w którym zawsze wszystko świetnie umiem odnaleźć, ale któremu
nie towarzyszy brud.
pozdrawiam
boniedydy
|