Data: 2001-04-09 19:10:12
Temat: Re: Wrażenia z Makłowicza
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik {Wilma} <w...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9as45j$f55$...@g...uci.agh.edu.pl...
> Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3AD18A70.12CE1376@poczta.onet.pl...
> > Nie wiem - może tylko ja jestem taki wrażliwy a może jeszczo ktoś
> > zwrócił na to uwagę:
> > Jakie wrażenia wywołało na Was łyse świńskie ścierwo leżące na stole?
> > Nie mam na myśli aspektu humanitarnego, bo takie samo ścierwo, ino
> > upieczone, byłoby OK.
> > Ale półprodukt w postaci trupa na stole, gdzie (przynajmniej w teorii)
> > ma się jeść obiad, troszkę mnie zniesmaczył
> > sadyl
Sadyl'u - mięsożerca z ciebie czy trupojad. Pierwszy to myśliwy, sam
zabija i oporządza drugi to wg. niektórych padlinożerca.
> Mnie juz dawno zniesmaczyl widok Maklowicza oblizujacego palce a potem
> mieszajacego w jedzeniu.
Masz rację, mnie też to "wkurzało" dopóki nie zaobserwowałem podobnych
reakcji u siebie, niekoniecznie było to oblizywaninie: palca, czasami
łyżki lub widelca.
pozdr. Jerzy
|