Data: 2015-09-03 18:32:53
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-09-03 13:31, obywatel krys uprzejmie donosi:
> Ikselka wrote:
>
>>> U mnie na targu też byłaś, widziałaś, wiesz, podobnie jak w
>>> agroturystyce.
>>>
>>
>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i sprzedających
>> - widocznie Ciebie te informacje omijają.
>
> No, w końcu nie mam TV. Nikt mnie nie straszy.
Współczuję.
To chociaż może Fakt zaprenumeruj.
>> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki, drudzy
>> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
>
> Mam na tyle małą społeczność, że to się po prostu nie opłaca.
> Przekręt oznacza śmierć gospodarczą dla sprzedawcy.
> Poza tym weterynarze i sprzedający równie dobrze mogą robić przekręty za
> łapówki w kieleckich supersklepikach, w których się zaopatrujesz.
Nie moż li we !!!1
Q
--
Pamiętajcie, Mistrz zna się na wszystkim.
|