Data: 2015-02-20 22:05:39
Temat: Re: Wybory pod kontrolą obywatelską!
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-02-20 21:44, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:54e7979f$0$2191$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ciekawa analiza. Z głęboką puentą.
>> Ja się nie umiem aż tak bardzo poświęcać.
>> Do fryzjera chodzę z własną gazetą... lub czasopismem.
>
> Qra, przyznaj się, znasz kogoś kto przyznaje się że czyta
> brukowce bo kupił je dla siebie? Bo ja nie znam...
Znam. I z premedytacją tę znajomość wykorzystuję.
> Wszyscy co czytują takie gazetki znają je tylko i wyłącznie:
> 1. albo kartkując je w pośpiechu w kolejce do kasy w supersamie
> 2. albo czekając 2 godziny do fryzjera/lekarza/manicurzystki
> (niepotrzebne skreślić).
>
> Ale w sumie nie ma to znaczenia GDZIE się czyta ani to
> czy się ją osobiście kupiło - jeśli się je czyta, zwłaszcza REGULARNIE
> to się jest czytelnikiem, a więc tworzy się grupę "CZYTELNICZEK 3333-]"
Podobnie jak Pudelki i Kozaczki i inne Daily Maile.
Ale przynajmniej potem piszę o tym, co SAMA widziałam.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|