Data: 2015-02-20 22:56:18
Temat: Re: Wybory pod kontrolą obywatelską!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 20 Feb 2015 22:03:49 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-02-20 21:33, obywatel XL uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 21:22:59 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2015-02-20 21:08, obywatel XL uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 13:42:32 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>>> "XL"<i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:snq1haffu5y9$.xe07ci8igqve$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 13:25:50 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>>>>> "XL"<i...@g...pl> wrote in message
>>>>>>> news:s5kyxib3clux.tumu5r2ej607$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 13:10:15 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>>>>>>>> Dodaj sobie jeszcze tych, co Galę (czy inną Panią Domu) w ubiegłym
>>>>>>>>>> roku
>>>>>>>>>> sobie kupili za jedyne 9,99, bo dvd dodali. O ile kupili nie dlatego,
>>>>>>>>>> by
>>>>>>>>>> mieć świecący "wafel" pod piwny kufel.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie wiedziałem o takich dystrybucjach.
>>>>>>>>> Widać liczba widzów jest dużo, dużo większa.
>>>>>>>>
>>>>>>>> "Gala" i "Pani domu"? - to ci publika,
>>>>>>>> nie ma się co dziwić opiniom o "wspaniałości" tego filmu 33333-|
>>>>>>>
>>>>>>> Czy zechciałabyś przybliżyć grupie swoją opinię na temat czytelnika
>>>>>>> "Gala"
>>>>>>> czy "Pani Domu"?
>>>>>>>
>>>>>>> Czy sama miałaś z tymi publikacjami bezpośredni kontakt?
>>>>>>
>>>>>> Z CZYTELNICZKAMI 3-]]]
>>>>>
>>>>> Odpowiesz na pytania?
>>>>
>>>> Odpowiedziałam jednym słowem na oba razem.
>>>> Tu uszczegółowię: czytelnik "Gali" oraz "Pani Domu" to niewykształcony (ani
>>>> humanistycznie, ani ogólnie) Polak, kulturalnie nieobyty (nie czytający
>>>> literatury, nie znający nawet lektur szkolnych), niezorientowany w sytuacji
>>>> politycznej ani w żadnym innym aspekcie nie interesujący się własnym krajem
>>>> (w tym jego kulturą) - dlatego pozbawiony punktów odniesienia do oceny
>>>> faktycznych wartości filmu "Ida".
>>>>
>>>> "Gala" i "Pani Domu" to czasopisma (a nie publikacje) o charakterze tzw
>>>> brukowców - dla porównania ich odpowiednikami w necie są strony typu
>>>> "Pudelek" i "Kozaczek" oraz zaiste "przeambitna" strona córki Donalda
>>>> Tuska, gdzie traktuje się o tym, co panna Tuskówna założyła pod spódniczkę
>>>> na imprezę (nawet można było swego czasu samemu dopasować skład bielizny
>>>> panny Tusk ubierając laleczkę-wycinankę o jej postaci).
>>>>
>>>> Tak, miewam styczność z tymi czasopismami raz na miesiąc. Ciągle leżą u
>>>> fryzjera. Zażywam tej "kultury", kiedy dwie godziny muszę tam wysiedzieć
>>>> :->
>>>
>>> Ciekawa analiza. Z głęboką puentą.
>>> Ja się nie umiem aż tak bardzo poświęcać. Do fryzjera chodzę z własną
>>> gazetą... lub czasopismem.
>>
>> Na dwie-trzy godziny ile ich wziąć?
>
> Taczkę.
No właśnie.
>
>> Uprzedzajac - nie, książek nie noszę do fryzjera, bo się zniszczą.
>
> Czytaniem też je nadużywasz.
A tego to Ty nie wiesz, czy nad-.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
|