Data: 2003-04-23 00:12:09
Temat: Re: Wychowanie dziewczynek
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, ponieważ AsiaS <a...@n...onet.pl> popełnił(a) co
następuje:
| > A o szarych ubiorach i wampach w nocy, kabaretkach i skórach w
| > łóżku...? :]
| To był tylko jeden akapit w odpowiedzi na temat epatowania bądź nie
| i jego związku z "szaromyszością"!
No tak - a jeśli nie po ubiorze, na pierwszy rzut oka po czym ocenisz
'szaromyszość'? :]
IMHO ubiór to najbardziej widoczna dziedzina.
Ale ok - epatowanie. Możesz powiedzieć coś więcej, zdefiniować,
wymienić, nazwać?
| > Kobiety też potrafią być równie przegięte, jeśli chodzi o
| > homoseksualne kobiety-butch.
| Tak samo jeśli chodzi o heteroseksualne laleczki, co nie ma
| związku z tematem, bo stanowi margines w obydwu grupach.
Dobra - miały być kobiety bi- i hetero- - ogólnikowo i niedewiacyjne
;)
| > Ok - skoro Ty nie o ubiorze myszek i wampów, w którym punkcie
zgadzasz
| > się z MOLNARką? sprecyzuj - powtórz jasno, bo się pogubiłem :)
| Przeczytaj sobie rozmowę pod którą się podpisałam i będziesz
wiedział ;-)
| Zaczyna się od Molnarki " BTW jak dziewczyna jest _naprawdę_ "szarą
myszą' "
| poprzez Twoją odpowiedź ((...)ale wybaczamy Ci - w końcu (..)
| do której bezpośrednio się odniosłam.
Przeczytałem - i wyjaśnienia NIET, co to oznacza - zarówno wg Ciebie,
jak i według MOLNARki :]
Pytam: co wg Ciebie oznacza bycie 'szarą myszką' - jak to
diagnozujesz, oceniasz?
Zdefiniowanie respektowane przez obie strony to pierwszy krok do
porozumienia przecież, prawda? :)P
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
ONA: Taki fajny perfum... w nazwie z seksem i egzotyką...
ON: Oxycort?
|